Czemu by nie barszcz? I to ze świeżo wyciśniętego soku buraczkowego i makaronu jaglanego z dodatkiem ciekawych w smaku grzybów mun.
To mój pomysł na rozgrzewający, pożywny i wegański posiłek na zimny wieczór ;)
Składniki:
- 60g makaronu jaglanego nitki (firmy Green Essence)*
- 2 szklanki soku buraczkowego
- 1 marchew
- 1 pietruszka
- kilka grzybów mun
- przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, sól himalajska, pieprz
- Do garnka wlać sok z buraków, pokrojoną marchewkę, pietruszkę, wcześniej namoczone grzyby mun oraz liście laurowe i ziele angielskie- gotować około 15 minut.
- Pod koniec gotowania barszcz posolić i popieprzyć.
- Podawać z ugotowanym makaronem jaglanym.
Kalorie:
Całość (2 porcje)- ok. 460kcal
1 porcja- ok. 230kcal
Uwielbiam barszczyk, ale z takim makaronem jeszcze nie jadłam :-)
OdpowiedzUsuńBarszczyk bardzo lubię. Ale zazdroszczę Ci makaronu jaglanego. Ja wciaz jem kukurydziany :-). Nawet nie ma jaglanego w sklepie internetowym z ktorego zamawiam:-).
OdpowiedzUsuńBardzo lubię :) Fajny pomysł na ten makaron jaglany, nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńŚwięta czuję :) Tylko uszek brakuje.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa wersja barszczu :) Makaron i grzybki mun - oryginalny pomysł! Koniecznie muszę spróbować.
OdpowiedzUsuń