Takie zdrowe i proste słodkości są najlepszym rozwiązaniem, gdy najdzie nas ochota na małe "co nieco", bądź gdy po prostu nie mamy nic innego w swoich kuchennych zapasach ;)
Składniki:
- 100g kaszy jaglanej
- 1 dojrzały banan
- 2 garście orzechów włoskich (firmy OWOCOWY RAJ)*
- Kaszę jaglaną opłukać, a następnie ugotować i odstawić do wystygnięcia.
- Banana rozgnieść i wymieszać z kaszą.
- Uformować ciasteczka, a na środek każdego wcisnąć po jednym orzechu.
- Piec około 20- 25 minut w temperaturze 180 stopni.
*Każdy czytelnik mojego bloga, zamawiając produkty w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ, otrzyma 10zł rabatu wpisując kod "FOODMANIA10" przy finalizacji zamówienia w koszyku)!!!
Kalorie:
Całość (18 ciasteczek)- ok. 850kcal
1 ciasteczko- ok. 47kcal

Nie mogę uwierzyć, że są tak łatwe w przygotowaniu! :)
OdpowiedzUsuńJaglane? Idealne dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasteczka:)) Czy banana można zastąpić mąką kukurydzianą?
OdpowiedzUsuńja zastąpiłabym raczej czymś bardziej mokrym, np. musem z jabłek, zaparzonym lnem, czy miodem ;)
UsuńJak niewiele trzeba, aby móc stworzyć takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńAle fajne :D Tak mało składników, a jak dużo smakołyków :D
OdpowiedzUsuńrobiłam podobne i są przepyszne <3
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, a ten orzech dodaje im uroku :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :) Na pewno smakują ekstra ! Tylko coś ze zdjęciami nie bardzo...:( telefonem robiłaś ?
OdpowiedzUsuńniestety tak, bo były robione "na wyjeździe" i nie miałam ze sobą aparatu... a wyszły tak super, że nie mogłam nie zamieścić przepisu ;)
UsuńSmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPorywam kilka ze sobą :-)
OdpowiedzUsuńNiezwykle interesujące... tylko 3 składniki ;)
OdpowiedzUsuńJako osoba baaardzo lubiąca tę kaszę już wiem, że będą mi smakowały! :) Świetny przepis!
OdpowiedzUsuńJestem ogromną fanką takich kilkuskładnikowych wypieków!
OdpowiedzUsuńCiacha zapisuję do zrobienia :)
Szybkie, łatwe i jakie zdrowe :)
OdpowiedzUsuńAle fajne, spróbuję na pewno:)
OdpowiedzUsuńSuper! Idealne na szybkie śniadanie albo na przekąskę w pracy :)
OdpowiedzUsuńSą świetne, chętnie spróbowałabym takich ciasteczek :)
OdpowiedzUsuńszybkie, proste,zdrowe i pewnie jeszcze super smaczne!
OdpowiedzUsuńproste i tym samem w swojej prostocie idealne! schrup na zdrowie :D
OdpowiedzUsuńSzybkie ciastka z kaszy jaglanej? Zawsze chętnie! :D
OdpowiedzUsuńJakie świetne ciacha :)
OdpowiedzUsuńNajprostsze przepisy są zawsze najlepsze :)
OdpowiedzUsuńNiewyobrazlnie proste! Są chrupiace, czy bardziej miekkie?
OdpowiedzUsuńz wierzchu chrupiące, a w środku mięciutkie :)
Usuńcuudowne!
OdpowiedzUsuńmuszę jak najszybciej wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńhttp://followthefashion-blog.blogspot.com/
A orzechy można czymś innym zastąpić,?
OdpowiedzUsuńJasne, np. bakaliami (rodzynkami, daktylami, żurawiną, śliwami, morelą) lub kawałkiem świeżego owocu, np. jabłka ;)
UsuńZrobilam dzis te ciasteczka. Zmienilam jedynie proporcje i zamiast jednego banana dalam ich trzy. Przy jednym bananie bylo dla mnie za malo slodko. No i.. niech nikt nie powtarza mojego bledu. Otoz zamiast ciasteczek wyszly mi racuszki ;-) Mam nadzieje, ze nastepnym razem bedzie lepiej- dam wtedy jednego banana na pewno, ale wciaz nie wiem co zrobic aby bylo troszke bardziej slodko. Pozdrawiam i dziekuje za przepis :-)
OdpowiedzUsuńo jejku, przy trzech bananach to rzeczywiście wyszły racuszki, ale pewnie tez pyszne! ;) jeśli z jednym bananem jest dla Ciebie za mało słodkie to możesz dodać, np. stevi, miodu, czy innego zdrowego słodzidła ;) a masa musi mieć taką konsystencję, aby umożliwiała formowanie w dłoniach ciasteczek :)
UsuńMożna jaglanke ugotować z daktylami i np na mleku kokosowym :-)
UsuńDziękuję Magdo za odpowiedź :-) Tak, racuszki te były pyszne mimo wszystko :-) W sobotę zamierzam zrobić ponownie, także zdam relację :-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuń100 G kaszy to przed gotowaniem czy już ugotowanej?
OdpowiedzUsuńzawsze podaję gramatury przed ugotowaniem :)
UsuńWłaśnie szykuję ciasteczka. Piec je na papierze do pieczenia czy na blasze czymś natłuszczoną czy jak ?
OdpowiedzUsuńja piekłam po prostu na papierze do pieczenia :)
UsuńA zamiast banana dżem jabłkowy może być jak tak to mniej więcej ile lyzeczek?
OdpowiedzUsuńmyślę, że możesz spróbować z dżemem i ja bym dała 4 łyżeczki :)
UsuńJuz zaczynam robić zamiast banana dżem jabłkowy
UsuńŚwietny pomysł, w dodatku tak zaskakująco prosty;)
OdpowiedzUsuń1. Zrobiłam dziś ciasteczka ponownie. Zamiast banana, dałam zblendowane śliwki ze słoika oraz pół szklanki wiorków kokosowych. Wierzch posypałam cynamonem+ orzeszek włoski jak w przepisie. Tym razem, wyszły ciasteczka, nie racuszki:-) Ale wciąż było mi mało słodko ;-) Piekłam na 190 stopni przez 40 minut. Grubość jaką formowałam to 1 cm. A Ty Magda?
OdpowiedzUsuń2. Magda, chciałam się Ciebie jeszcze zapytać o mąkę do pieczenia. Na święta zamierzam zrobić cebulaki- jakiej mąki użyć, aby było zdrowo? ( chodzi o mąki ogólnodostępne).
3. Magda, czy możesz polecić jakiś fajny przepis na Boże Narodzenie (zdrowy, łatwy do przygotowania, pyszny i taki, aby mógł postać 2-3 dni ( dla rodziny 4 osobowej).
Pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz dziękuję, że prowadzisz tak świetny blog :-)
hej,
Usuń1. Myślę, że ciasteczka były zbyt mało słodkie, bo nie dodałaś nic do posłodzenia. Proponuję dodać łyżkę miodu i powinno być ok :) Ja formuję ciasteczka tez zazwyczaj na wysokość około 1 cm, jednak bardzo często robię to po prostu "na oko" ;)
2. Jeżeli chodzi o ogólnodostępne mąki to proponuję żytnią razową typ 2000 lub orkiszową, czy gryczaną. Wszystkie są zdrowe, przy czym gryczana jeszcze bezglutenowa dla osób z nietolerancją glutenu :) Czekam koniecznie na rezultaty! :)
3. Czy to ma być danie główne, przekąska, czy coś słodkiego? :)
Pięknie wyglądają! Też kiedyś lubiłam piec z kaszy jaglanej. Bardzo mi szkoda, że teraz nie mogę jej jeść, no ale dzięki temu zdrowieję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola z Jaskiniowej Kuchni
Zrobilam, wyszly smaczne ale.. troche racuchowate. Hmm dalam 1 banana i wlasnie nie wiedzialam ile to jest 10dag kaszy.. dalam ok. 0,3 szklanki (czy to tyle mialo byc?) po czym ugotowalam. Byc moze zbyt mokra byla moja kasza? bo ja na calkiem sucho nie umiem jej ugotowac.. hmm... Poradzcie cos, aby nastepnym razem byly bardziej ciasteczkowe:D
OdpowiedzUsuń0,3 szklanki kaszy jaglanej to jest około 50-60g, a to stanowczo za mało, aby wyszły ciasteczka ;) następnym razem ugotuj dwa razy tyle i daj jednego banana :) kaszę najlepiej zalać wodą i gotować, kontrolować podczas gotowania i ewentualnie dolewać ;)
UsuńDziekuje, bede wciaz probowac, az dojde do perfekcji:D
UsuńDzis zrobiłam i właśnie podjadam jeszcze ciepłe. Są pyszne. Polecam. Swietny blog. Serdecznie pozdrawiam. Barbara
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i to jest niezmiernie budujące, jeśli moje przepisy się sprawdzają i smakują! To tylko napędza mnie do dalszego tworzenia :) Pozdrawiam!
UsuńCały czas szukam inspiracji na wypieki dla rocznej dziewczynki, która nie może spożywać glutenu i laktozy. Na pewno skorzystam, tylko orzechy zamienię np. na śliwki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A myślicie, że z kaszą jaglaną gotowaną na mleku też będę dobre?
OdpowiedzUsuńpewnie, że tak :) będą bardziej kremowe :)
UsuńDziękuje za odpowiedź i jutro biorę się za pieczenie :D
Usuńuuuu grubo 3
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj. Z rodzynkami i żurawiną. Wyszły bardzo smaczne, tylko... Albo kasza była za rzadka, albo dałam za dużo bananów... A może za dużo miodu? Ciasteczka się rozlały po blasze i musiałam je zeskrobywać. :(
OdpowiedzUsuńKasze najlepiej ugotować na sypko i jeśli jest klepka to na oko ocenić ile potrzeba banana aby właśnie ciasto nie było zbyt lepkie: ) musi mieć konsystencję aby można było swobodnie formować je w dłoniach: )
Usuńa piekarnik nastawiamy góra-dół?
OdpowiedzUsuńja piekłam na termoobiegu z grzałką dolną :)
UsuńZaszalałam. Dodałam suszone śliwki, wiórki kokosowe, orzeszki ziemne. Pachną i smakują obłędnie.
OdpowiedzUsuńchętnie bym się poczęstowała :)
UsuńHej! Przepis wygląda bardzo smakowicie i zamierzam zabrać się za te ciasteczka w weekend ;) Mamy tylko pytanie, jak długo mogą one poleżeć, np. w jakimś pojemniku? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
u mnie leżały całe 2 godziny i zniknęły ;) ale myślę, że tak do 3 dni spokojnie w pojemniku
UsuńMałe cudeńka, pyszne :)
OdpowiedzUsuń