A że oczywiście ogarnęło mnie, jak większość z Was, świąteczne szaleństwo pieczenia stąd ciasteczka w środku wypełnione są masą makową.
Większość kruche wypieki kojarzy z niezdrowymi tłuszczami i białą mąką, zaś masę makową z obłędną ilością cukru- moje ciasteczka są dowodem, że może być zupełnie inaczej!! :)
Do masy dodałam pełnowartościową, bogatą w białko komosę, obniżającą poziom cholesterolu we krwi!
Zaś ciasto wykonane z płatków jaglanych, naturalnej słodyczy w postaci banana i tahini sprawia, że smakowały lepiej, niż te tradycyjne!
Do przygotowania nie użyłam też produktów z glutenem, co czyni je przyjaznymi dla alergików. Nie zawierają również produktów pochodzenia zwierzęcego, dlatego zachęcam do ich upieczenia wszystkich wegan ;)
Składniki:
Masa
- 3 łyżki komosy ryżowej
- 3 łyżki maku
- 1/2 szklanki mleka ryżowego waniliowego
- 4 śliwki suszone
- 8 łyżek płatków jaglanych
- 1 banan
- 1 łyżka tahini House of Orient
Masa
- Komosę i mak ugotować w mleku ryżowym.
- Śliwki suszone zblendować na gładką masę.
- Wszystko razem dokładnie wymieszać.
- Płatki jaglane zmielić na mąkę (np. używając młynka do kawy).
- Banana zblendować.
- Połączyć wszystkie składniki i wyrobić ciasto, które następnie rozwałkować.
- Z ciasta wykrawać małe kółeczka, na które nakładać po łyżeczce masy i przykrywać kolejnym kółeczkiem z ciasta, brzegi obu ciasteczek połączyć przy użyciu widelca.
- Piec około 15- 20 minut w temperaturze 170 stopni.
Ciasteczka są rewelacyjne! Z pewnością je powtórzę! :)
Kalorie:
Całość (14 ciasteczek)- ok. 900kcal
1 ciasteczko- ok. 64kcal

