20 stycznia 2015

AMARANTUSOWE PASZTECIKI Z FASOLI MUNG

Naszła mnie ogromna ochota na fasolkę mung. Jest ona o wiele drobniejsza, niż ta tradycyjna. Posiada również wyjątkowo delikatny smak, no i oczywiście niepowtarzalny zielony kolor.

Aby wzbogacić smak pasztecików dodałam również niezwykle wartościowego amarantusa, który dodaje lekko orzechowej nuty.

Takie paszteciki mogą być przystawką do dania głównego, kolacją, czy po prostu przekąską w ciągu dnia :)


Składniki:
  • 3 łyżki amarantusa
  • 4 łyżki fasoli mung
  • pół cukinii
  • 1 łyżeczka babki płesznik
  • 1 łyżka kiełków brokułu
  • przyprawy: kostka warzywna bio, oregano, sos sojowy, curry
Przygotowanie:
  1. Amarantusa ugotować w wywarze z kostki warzywnej.
  2. Fasolkę mung namoczyć (co najmniej 4 godziny), a następnie ugotować do miękkości (20 minut).
  3. Cukinię obrać ze skórki i ugotować.
  4. Gotową fasolę i cukinię zblendować z przyprawami.
  5. Następnie dodać ugotowanego amarantusa, babkę płesznik i kiełki- porządnie wymieszać.
  6. Masę przełożyć do małych kokilek, na wierzchu ułożyć po plastrze cukinii i zapiec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez około 30 minut.

Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.
 
Kalorie:
Całość (2 paszteciki)- ok. 440kcal
1 pasztecik- ok. 220kcal

Niskokaloryczny styczeń

18 komentarzy:

  1. Jeszcze nigdy nie próbowałam fasoli mung! Muszę ją gdzieś upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne danie, lubię fasolę :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że sprawdziłyby się też dobrze w towarzystwie czerwonego barszczu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda naprawdę bardzo smacznie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo zdrowo! chętnie bym spróbowała...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają pysznie i zdrowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fasolę mung bardzo lubię, a Twoje paszteciki wyglądają smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy fasolki mung nie jadłam! Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajnie byłoby zabrać takie paszteciki ze sobą do szkoły :) smacznie i zdrowo!

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawa jestem smaku, zapewne są przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
  11. zaskakujesz mnie za każdym razem!

    OdpowiedzUsuń
  12. Samo zdrowie :) a jak pięknie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  13. Z takiej fasoli pasztetu jeszcze nie robiłam. Trzeba koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglądają apetycznie i zapowiadają się mega pysznie i zdrowo sądząc po liście składników :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny pomysł na połączenie fasoli mung z amarantusem. U mnie już dłuższy czas leży w szafie i jakoś nie mam na nią pomysłu.

    pozdrawiam
    Karolina

    OdpowiedzUsuń