Bliżej nieokreślony wypiek miał bardzo ciekawy smak, a ostatnie wyciągnięte zamrożone jagody i maliny zrobiły swoje!
Polecam na śniadanie lub podwieczorek ;)
Uwaga- wygląda niepozornie i nieurokliwie, ale jest bardzo sycący i smaczny! ;)
Składniki:
- 5 łyżek kaszy jaglanej
- 3 łyżki białka konopnego
- 2 łyżki mąki amarantusowej
- 3 łyżki wody różanej
- 1 łyżka cukru kokosowego
- 2 banany
- garść jagód
- kilka malin
- Kaszę jaglaną opłukać dokładnie, a następnie ugotować w wodzie z dodatkiem wody różanej, po czym odstawić do wystygnięcia.
- Do ostudzonej kaszy dodać zblendowane banany, mąkę amarantusową, cukier kokosowy oraz białko konopne.
- Na blaszkę (wyłożoną papierem do pieczenia) wyłożyć masę w formie placka, a na wierzchu poukładać maliny oraz jagody.
- Placek piec około 25- 30 minut w temperaturze 180 stopni.
Jaki fajny pomysł, ja też dzisiaj z mrożonymi owocami piekłam, super i przede wszystkim zdroowo :):)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie placki, sama chętnie bym zjadła! Zwłaszcza, ze z moją ukochaną jaglaną i do tego amarantus. :-)
OdpowiedzUsuńahh takiego placka to bym zjadła,dodatkowe te malinki tak kuszą
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńGenialne!
OdpowiedzUsuń