Myślę, że to dobry pomysł zrobić taki świąteczny mazurek bez użycia piekarnika, ponieważ podczas przygotowań jest on zapewne wykorzystywany przez Was do przygotowania wielu innych dań!
Mazurek ma bardzo lekki spód wykonany z ekspandowanej gryki, zaś masa nerkowcowa jest troszkę bardziej treściwa (i kremowa i słodka) ;)
Składniki:
Spód
- 50g ekspandowanej gryki
- 3 garście daktyli
- 2 łyżki sproszkowanego kakao
- 100g nerkowców
- 1 banan
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- do ozdobienia: morwa biała suszona, nerkowce, kruszone ziarno kakao
Spód
- Daktyle namoczyć, a następnie odcedzić i zblendwać na mus.
- Ekspandowaną grykę wymieszać z kakao i musem daktylowym.
- Masę wyłożyć na spód formy (formując niskie brzegi) i odstawić do schłodzenia.
- Nerkowce namoczyć, po czym zblendować na krem z bananem i sokiem z cytryny.
- Krem nałożyć na wcześniej przygotowany spód.
- Mazurek ozdobić nerkowcami, morwą białą i kruszonymi ziarnami kakao- całość przed podaniem schłodzić.
Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.
Kalorie:
Całość (12 kawałków)- ok. 1410kcal
1 kawałek- ok. 118kcal
Przeszłaś samą siebie! Wygląda to fantastycznie, a w smaku pewnie jest jeszcze lepsze. :-) Bardzo podoba mi się taka wegańska wersja.
OdpowiedzUsuńdzięki, znika w zastraszającym tempie, więc przed świętami jeszcze jakiś zrobię na pewno ;)
UsuńWygląda cudnie! :D
OdpowiedzUsuńEkspandowana gryka jest RAW ? :D
Oryginalny pomysł, ale pewnie pyszny. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba przepis. Swietny pomysl na spod a jeszcze lepszy na krem:-). Juz mialam napisac pytanie,czy krem nie sciemnieje,przez dodatek banana. Czytam,a tutaj sok z cytryny. Jak zawsze-Pelen profesionalizm:-P.
OdpowiedzUsuńale mi tu słodzisz, aż się zaczerwieniłam :)
UsuńŚwietnie wygląda, smakuje pewnie też :) Widzę, że idealne urozmaicenie na trudne chwile podczas redukcji :)
OdpowiedzUsuń