Taki klimat powoduje, że od razu mam ochotę upiec coś, co smakuje jak jesień :)
A za wczoraj złożoną obietnicą na fb, dzisiaj prezentuję pyszne ciacho!
Składniki:
- 7 łyżek mąki żołędziowej
- 5 łyżek płatków jaglanych
- 1 mały jogurt naturalny
- 1 banan
- 3 białka jajek
- garść rodzynek
- kilka orzechów włoskich
- gruszki
- 1 łyżka syropu daktylowego
- 2 łyżeczki stevi
- 1 łyżeczka cynamonu
- Płatki jaglane zmielić na mąkę i wymieszać z mąką żołędziową oraz stevią i cynamonem.
- Banana zblendować z jogurtem, dodać rodzynki i wymieszać.
- Białka ubić na sztywną pianę i bardzo delikatnie, powoli mieszając, dodać do nich pozostałe składniki.
- Ciasto przełożyć do formy "keksówki", na wierzch włożyć grube plastry gruszki, całość posmarować syropem daktylowym i oprószyć orzechami.
- Ciasto piec około 35 minut w 190 stopniach.
Słodki smak jesieni!
Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.
Kalorie:
Całość (14 kawałków)- ok. 950kcal
1 kawałek-ok. 68kcal
Cudne ciasto, zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńpoprosze kawałek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis i do tego jak wygląda :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta mąka żołędziowa, trzeba będzie wreszcie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie przepis ,fajne ciacho.
OdpowiedzUsuńBrzmi nieco "egzotycznie", ale wygląda naprawdę kusząco :) Do tej pory nie miałam okazji spróbowac żołędziowych wypieków, ale czuję, że warto! :)
OdpowiedzUsuńmam mąkę gryczaną,ryżowa z cieciorki a brak zoledziowej i platkow jaglanych (mam gryczane), jestem zagranicą , jakie maki moge użyć zamiast?
OdpowiedzUsuńmożna zrobić gryczaną wersję tego ciasta i dać mąkę gryczaną oraz płatki gryczane, ale smak będzie już zupełnie inny ;)
Usuńdziekuje za odpowiedz
UsuńPrzepis na tyle ciekawy, że chętnie bym go wypróbowała. Ciasto wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMadziu ale to musi być pyszne :-)
OdpowiedzUsuńMąkę żołędziowa mogę zastąpić kasztanową? :)
OdpowiedzUsuńmożesz spróbować z kasztanową, ale ma ona inną strukturę, więc ciasto będzie zupełne inne zarówno w konsystencji, jak i smaku :)
Usuńmąka żołędziowa? :O Ojeju.... na moją prowincję takie specyfiki chyba jeszcze nie dotarły... :P
OdpowiedzUsuńJakie pyszności, jeszcze takiej mąki nie miałam, cudo dla mnie.Uwielbiam takie nowości :-)
OdpowiedzUsuńCo za pomysł i wykonanie! Same pyszności!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;-) www.make-life-green.blogspot.com
Aż czuć jesień w powietrzu :))
OdpowiedzUsuńmąka żołędziowa ? ciekawy przepis
OdpowiedzUsuń