Najchętniej zjadłabym wszystkie owoce lata! :) Co widać na moich dzisiejszych ciasteczkach...
Są to małe kruche ciasteczka, wypełnione kremem na bazie komosy ryżowej i udekorowane kolorowymi owocami :)
Składniki:
Ciasteczka
- 5 łyżek mąki z komosy
- 2 łyżki mąki jaglanej
- 1 duży banan
- 1 łyżka masła (pasty) słonecznikowego
- 5 łyżek komosy ryżowej białej (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 3 łyżki płatków ryżowych
- 2 szklanki mleka (napoju) kokosowego
- 2 łyżki cukru kokosowego
- 1 laska wanilii
- owoce: truskawki, jagody, czereśnie, morele
Przygotowanie:
Ciasteczka
- Banana zblendować, po czym wymieszać z mąkami i masłem słonecznikowym- wyrobić ciasto.
- Małe foremki wyłożyć ciastem i piec około 10- 15 min w 160 stopniach.
- Komosę ugotować w mleku z dodatkiem stevi i miąższu z laski wanilii, pod koniec gotowania dodać płatki ryżowe (gotować jeszcze 5 min)- odstawić do wystygnięcia.
- Całość zblendować na gładki krem i nałożyć do wczesniej upieczonych ciasteczek.
- Na wierzch każdego ciasteczka poukładać owoce.
*Każdy czytelnik mojego bloga, zamawiając produkty w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ, otrzyma 10zł rabatu wpisując kod "FOODMANIA10" przy finalizacji zamówienia w koszyku)!!!
Kalorie:
Całość (25 ciasteczek)- ok. 1210kcal
1 ciasteczko- ok. 48kcal
Jakie piękne!
OdpowiedzUsuńAle śliczne! Mogę jedną? ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
jasne, które?:D
UsuńSuper ciasteczka. Dobrze,ze zaopatrzylam sie w komose;-). Przyznam,ze nigdy nie jadlam kremu na bazie komosy ryzowej,tylko ten z kaszy jaglanej. Jestem ciekawa jak smakuje:-). Madziu mam do Ciebie jedno pytanie. Bardzo czesto korzystam z Twoich przepisow i zauwazylam,ze nie dodajesz do wypiekow proszku do pieczenia i sody. Dlaczego? Mi to nie przeszkadza,ale jestem ciekawa Twojej odpowiedzi:-P. Dziekuje:-).
OdpowiedzUsuńkrem z komosy ma zdecydowanie inny smak, niż jaglany- też jest fajny, bo lekko orzechowy, warto spróbować :)
Usuńodnośnie proszku do pieczenia to na początku mojej przygody ze zdrowym żywieniem używałam go, jednak szybko zorientowałam się, że jego skład jest mocno chemiczny i niektóre związki mogą mieć zły wpływ na zdrowie... (może zaburzać wchłanianie niektórych pierwiastków, powodować nieprzyjemne dolegliwości żołądkowe oraz zawiera gluten)- przyzwyczaiłam się do wypieków bez jego zastosowania, bo w zasadzie nie odgrywa bardzo ważnej roli w pieczeniu, okazało się, że ciasto nie zawsze musi kolosalnie wyrosnąć, żeby było smaczne, a co więcej czasem wyrasta bez jego użycia :)
Lepiej niz z pudelkiem z czekoladkami :) a na pewno zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przeuroczo!
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki <3
OdpowiedzUsuńPysznie i kolorowo :-)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie i kolorowo, fajne są te małe słodkości :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona. Wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pysznie, zdrowo i kolorowo! :)
OdpowiedzUsuń