Serniki z nerkowców to obecnie mój nr 1 jeżeli chodzi o słodkości! Zdecydowanie nie mogę się nim oprzeć i nigdy nie kończę na jednym kawałku :)
Ta kremowa, słodka masa z nerkowców przebija wszystkie tradycyjne kremy, masy i bite śmietany!
Zazwyczaj do takiego ciasta przygotowuję spód na bazie bakalii i owoców suszonych, tym razem jednak poeksperymentowałam i wykonałam go z mąki kokosowej! Smak? Po prostu brak słów, by go opisać!
A wykończeniem całości oczywiście polskie truskawki- nie mogło być inaczej :)
Składniki:
Spód
- 2 garście żurawiny
- 8 łyżek mąki kokosowej
- 8 łyżek mleczka kokosowego (płynna część)
- 250g orzechów nerkowca
- 1 puszka mleczka kokosowego (stała część)
- 2 łyżeczki stevi
- truskawki
Przygotowanie:
Spód
- Żurawinę namoczyć, a następnie odcedzić i zblendować na mus.
- Dodać mąkę kokosową, mleczko kokosowe i dokładnie połączyć.
- Do formy wyłożonej folią spożywczą wyłożyć spód, mocno ugniatając i odstawić do schłodzenia w lodówce.
- Nerkowce namoczyć (8-12h) w wodzie (lub mleku), a następnie odcedzić i zblendować na bardzo gładką masę, dodając stałą część mleczka kokosowego i stevię.
- Masę wyłożyć na wcześniej przygotowany spód.
- Na wierzch poukładać kawałki truskawek- całość odstawić do schłodzenia w lodówce, bądź zamrażarce.
Jest to ciasto, które zdecydowanie powtórzę w najbliższym czasie!
Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.
Kalorie:
Całość (12 kawałków)- ok. 2270kcal
1 kawałek- ok. 189kcal
Na poprawę humory idealny <3
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie nie dziwię Ci się że nie kończysz na jednym kawałku :)
OdpowiedzUsuńserniki z tofu robiłam nie raz, ale z nerkowców jeszcze nigdy, a wygląda przepysznie
OdpowiedzUsuńmmmm, pycha
OdpowiedzUsuńTak pięknie wygląda, że aż żal to zjeść :)
OdpowiedzUsuńStrasznie fajne ciasto. Zapisałam sobie przepis - na pewno zrobię! ;)
OdpowiedzUsuńmam paczuszkę nerkowców, poeksperymentuję z taka masą:)
OdpowiedzUsuńNernik - brzmi zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczny:)
OdpowiedzUsuńMadziu zapisuje sobie przepis i z chęcią zrobię takie ciacho, wygląda obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńPrzyszła paczuszka z bakaliami,mąkami i innymi cudownosciami wiec nie pozostaje nic innego jak zabrac sie za wykonanie tego ciacha;-)
OdpowiedzUsuńSmacznie ;-)
OdpowiedzUsuńwszystko co kokosowe biorę w ciemno ;)
OdpowiedzUsuńAleż to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńperfekcyjny - nie dosyć, że z nerkowców to jeszcze kokosowy! <3 niebo w gębie! :D
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili pomyślałam, że zrobiłaś literówkę w tytule hahaha :p
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, muszę wypróbować!!!!!
Kusi! Nigdy nie jadłam roślinnego sernika
OdpowiedzUsuńkokos i truskawki- NIEBO!!
OdpowiedzUsuńWygląda oszałamiająco - chętnie bym schrupała, chociaż kawałeczek
OdpowiedzUsuńBardzo zabawna nazwa- w pierwszej chwili nie wiedziałam o co chodzi :)) Wcale Ci sie nie dziwie, że nie możesz skończyć na jednym kawałku- prezentuje się obłednie pysznie!!
OdpowiedzUsuńMożna śmiało powiedzieć, że fantazja kulinarna nie ma granic nawet w przypadku osób które bezwzględnie musza przestrzegać diety bezglutenowej:)) Pysznie!
OdpowiedzUsuńBrak slow,jak patrze na ten cudowny nernik:-). Jestem pod wrazeniem. Przepis zapisany i koniecznie musi byc wyprobowany:-). Uwielbiam nerkowce:-P.
OdpowiedzUsuńŚwietny sernik, ciekawe połączenie składników :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak pysznie, że gdyby leżał w pobliżu już by go nie było :)
OdpowiedzUsuńmusi być bardzo sycący i ciężki (w końcu to orzechy), ale wygląda bosko!
OdpowiedzUsuństrasznie ciekawi mnie smak :)
w właśnie nie jest ciężki, bo spód jest lekki a masa bardzo delikatna i kremowa- niebo w gębie :)
UsuńWygląda przepięknie :):) w smaku na pewno jeszcze lepszy :):)
OdpowiedzUsuńWszystko co ma truskawki pochłaniam w oka mgnieniu ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo kreatywnie!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, chętnie bym spróbowała!
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś podobny sernik i był przepyszny. Kiedy odkryłam, że jest z nerkowców byłam zaskoczona. A twoja nazwa nernik jest po prostu cudna:)
OdpowiedzUsuńWitam, chcę zrobić ten nernik, ale mam jedna wątpliwość dotyczącą spodu. Czy naprawdę tego spodu nie trzeba piec? (tam jest przecież mąka kokosowa). Bardzo proszę o informacje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie trzeba :) maka kokosowa zachowuje sie podobnie jak zmielone wiorki kokosowe :)
Usuń