31 maja 2015

KOKOSOWE CIASTO "ŻÓŁW" ZE SPIRULINĄ

Już jutro świętko wszystkich najmłodszych, czyli "Dzień Dziecka"!
Można go obchodzić na różne sposoby, ale zapewne wiele mam upichci swoim pociechom coś pysznego :)

Ja proponuję coś pysznego, ale i zdrowego! A, że głównie dzieci "jedzą oczami" to ciasto w formie żółwia na pewno spodoba się wszystkim najmłodszym :)


Składniki:
Ciasto
  • 7 łyżek mąki kokosowej
  • 3 łyżki mąki jaglanej
  • 1 łyżka spiruliny
  • 1 banan
  • 2 białka jajka
  •  75ml mleka (napoju) kokosowego
Masa
  • 100g kaszy jaglanej
  • 400ml mleka (napoju) kokosowego
  • 3 łyżeczki stevi
  • kilka kiwi

Przygotowanie:
Ciasto
  1. Banana zblendować z białkiem i mlekiem, dodać mąki oraz spirulinę i wymieszać.
  2. Masę przełożyć do formy i piec około 35 minut w 190 stopniach.
Masa
  1. Kaszę jaglaną kilkukrotnie opłukać, po czym ugotować w mleku kokosowym i dosłodzić stevią.
  2. Ostudzoną kaszę zblendować na głaski krem i wyłozyć na wcześniej upieczony spód.
  3. Całość obłożyć plastrami kiwi - na kształt żółwia :)

Kawałek takiego delikatnego i zdrowego ciacha na pewno zasmakuje nie tylko tym najmłodszym...
Ja również z chęcią skuszę się na kawałek, bo przecież chyba każdy z nas ma w sobie cząstkę dziecka :)

Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.

Kalorie:
Całość (12 kawałków)- ok. 1370kcal
1 kawałek- ok. 114kcal

30 komentarzy:

  1. To ja Madziu wpadam na kawałek :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny żółwik ! Aż szkoda go zjeść :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie jeśli miałabym swemu dziecku podać choćby i połowę tego tortu lub tabliczkę czekolady, wybrałabym tort, boli mnie serce gdy widzę matki z otyłymi dziećmi wpychające im dodatkowo pączki albo słodkie bułki, to przykre </3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale śliczny!!! Zjadłabym takiego na raz hihi!

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się żółw :) Nie dość, że świetnie się prezentuje (dzieciaki miałyby frajdę) to i można go zjeść z czystym sumieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Łał....Madziu jaki uroczy żółwik. Aż grzech zburzyć całą konstrukcję i zjeść :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne jako prezent sam w sobie! :D

    shariankoweleben.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ten krem jest po prostu mistrzowski, moje smaki zdecydowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie pomysłowe i piękne <3 Cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny Ci wyszedł, idealny dla każdego ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A czy bez spiruliny można? może coś w zamian trzeba?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja użyłam spiruliny, aby uzyskać zielony kolor :) można ją spokojnie pominąć i nie zmieni to nic w konsystencji ciasta :)

      Usuń
  12. Super ciasto :) Będę musiała wypróbować dla moich dzieciaków:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo radośnie wygląda :) A jakie zdrowe!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne! :) Taki posiłek z pewnością zje każdy maluch :)

    OdpowiedzUsuń
  15. zakochałam się w tym żółwiku, świetny pomysł :)

    oliwek

    OdpowiedzUsuń
  16. Ekstra wygląda i zapewne pysznie smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne ciasto! Idealne składniki dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam Magdo. Mam do Ciebie kolejne pytanie z kategorii technicznych. Niestety nie mogłam znaleźć sposobu żeby do Ciebie napisać wiec podklejam go pod ten wątek. Otóż ciagle staram się stworzyć idealny krem jaglany jednak taki który w przepisach wymaga zblendowania kaszy ugotowanej w płynie w stosunku 1:2 jest ciagle dla mnie problemem. Kasza jest okrutnie gęsta próbowaąłm dodawać trochę mleka ale bałam się ze jeśli dam za dużo masa stanie się zbyt rzadka. Czy Ty blendujesz tylko tak ugotowana schłodzoną kasze? Mogłabyś mi powiedzieć na jakim sprzęcie dokładnie pracujesz? Mój reczny blender przy próbie stworzenia kremu wysiada grzeje się bardzo szybko a mam brauna MQ700 o mocy 750W wiec wydawalo mi się ze jest dość mocny. Z góry dziekuje za podpowiedzi Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, ja podstawowy krem wykonuję tak: gotuję kaszę w mleku w stosunku 1:2, a następnie odstawiam do wystygnięcia i kasza rzeczywiście staje się bardzo gęsta. Jednak mam blender bosha (ręczny) o takiej samej mocy, jak Twój i daje radę. W trakcie blendowania czasem dolewam nieco mleka, aby sobie ułatwić tą czynność, jednak trzeba kontrolować ilość dolewanego mleka, żeby masa nie wyszła zbyt płynna :)

      Usuń
    2. Dziekuje Ci za odopwiedz. Bede probowac dalej az krem bedzie taki jak trzeba albo rozwale blender :) Kasze jaglana po prostu nie jesc sie nie da :) Pozdrawiam

      Usuń
  19. ten żółw wygląda super!!!! świetny pomysł :D:D:D

    OdpowiedzUsuń