Wegańskie i bezglutenowe wydanie ulubionego Wielkanocnego ciasta!
Cudowne kruche ciasto i słodki krem, zwieńczony przeróżnymi bakaliami- mazurek... Wszyscy uwielbiają to ciasto, jednak Wielu (a przeważnie Wiele) z nas z powodu przeróżnych diet nie może sobie na nie pozwolić ;)
Mam na to rozwiązanie- wegański, bezglutenowy mazurek- bez pszennej mąki, niezdrowych tłuszczów i cukru! ;) A co najważniejsze jest obłędnie słodki!
Składniki:
- 6 łyżek mąki migdałowej
- 4 łyżki mąki jaglanej
- 1 banan
- 1 łyżeczka tahini
- 1 łyżka masła orzechowego
- 15g daktyli
- 2 połówki brzoskwiń
- 1 łyżeczka soku wyciśniętego z cytryny
- do ozdoby: migdały całe, płatki migdałowe, orzechy laskowe, jagody goji, morwa biała suszona
- Banana zblendować i połączyć z mąkami, masłem orzechowym oraz tahini- wyrobić ciasto.
- Większą część ciasta wyłożyć na blaszkę (na kształt kwadratu), z mniejszej części ciasta uformować ozdobne brzegi- piec 20 minut w 190 stopniach.
- Daktyle namoczyć we wrzątku, porządnie odcedzić i zblendować z brzoskwiniami oraz sokiem z cytryny na bardzo gładki mus karmelowy.
- Masę karmelową wyłożyć na upieczony spód i ozdobić bakaliami.
Ja w Wielkanoc na pewno nie odmówię sobie takiego mazurka- a Wy? :)
Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.
Kalorie:
Całość (9 kawałków)- ok. 1330kcal
1 kawałek- ok. 148kcal
Obłędny. Uwielbiam twoje zdrowe wersje, chyba zaczynam wierzyć, że z każdego ciasta można zrobić wersję fit. Chociaż problem mógłby być z tymi przeróżnymi z dodatkiem ogromnej ilości masła.
OdpowiedzUsuńzawsze można coś wymyślić :)
UsuńI tak zdrowe święta to ja rozumiem :D !
OdpowiedzUsuńmazurek idealny! to coś dla mnie, takie zdrowe słodkości zawsze mile widziane, po prostu uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńJest boski. Właśnie zastanawiałam się jaki zrobić zdrowy krem do mojego mazurka i wiedz, że na pewno to bedzie daktylowy! :D
OdpowiedzUsuńi jest baaaaardzo słodki! :)
UsuńWspaniały mazurek kochana, uwielbiam daktylowe smaki :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny mazurek i ten karmel daktylowy :)
OdpowiedzUsuńsuper! zdrowy mazurek! zapisuję przepis!
OdpowiedzUsuńW tym roku po raz pierwszy zabieram się za mazurka i jestem w trakcie szukania idealnego przepisu. Muszę sobie wrzucić do zakładek :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, że mogę pomóc znaleźć Ci inspirację :)
UsuńChyba zrobię podobny! Mama robi zwykły, ale ja chętnie wypróbuję taki! Świetny! :D
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie przepadałam za mazurkiem, ale teraz jak reszta rodzinki podjada moje zdrowe wypieki skusze sie na Twoją wersje mazurka;-)
OdpowiedzUsuńjest super słodki i mój narzeczony, który preferuje raczej tradycyjne wypieki był naprawdę zachwycony tą zdrową wersją, także polecam :)
UsuńA ja jeszcze nigdy w życiu nie jadłam mazurka :D
OdpowiedzUsuńmusisz to nadrobić, ale tylko w zdrowym wydaniu! :)
UsuńWygląda bardzo apetycznie! ;)
OdpowiedzUsuńJak cudnie wygląda *-* O wiele bardziej wolę tą wersję niż tradycyjny :D
OdpowiedzUsuńRobiłam krem daktylowy, ale nigdy nie wpadłam na to, żeby zrobić go z brzoskwiniami! Genialny pomysł. Dodaję do (zbyt długiej już) listy "do zrobienia".
OdpowiedzUsuńŚwietny uwielbiam takie zdrowe wersje tradycyjnych ciast :)
OdpowiedzUsuńPyszny:)
OdpowiedzUsuńGenialny przepis! :) już go zapisuję i na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Aż szkoda jeść :) Mazurka nigdy jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńSuper! Kajmakowy mazurek to mój ukochany punkt każdej Wielkanocy, więc cieszę się, że znalazłaś pomysł na jego "odchudzenie" :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, wiosenny, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWygląda idealnie :)
OdpowiedzUsuńObłędnie wygląda, lepiej jak z cukierni :)
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńWspaniały mazurek :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis! te brzoskwinie to z puszki? a co byś zaproponowała zamiast masła orzechowego?
OdpowiedzUsuńbrzoskwinie z puszki, bo niestety póki co świeżych jeszcze nie ma, a te z puszki są słodsze :) zamiast masła orzechowego można użyć tahini lub oleju kokosowego :)
UsuńDzięki :) ja może zamiast brzoskwini dodam świeże mango, żeby moja 11,5 miesięczna córeczka też spróbowała :)
Usuńpięknie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym taki mazurek spróbowała :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie i najważniejsze, że można jeść bez wyrzutów sumienia :)
OdpowiedzUsuńMniam pyszności
OdpowiedzUsuńZrobiłam, wyszedł bosko...dzięki za inspirację Magda:)
OdpowiedzUsuńhttp://krzepa.blogspot.co.uk/2015/04/mazurek-daktylowy.html
bardzo się cieszę!!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCo można użyć w zamian mąki migdałowej? Czy jest ona raczej koniecznością?
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam drogę ze zdrowymi wypiekami i nie bardzo się orientuję..
można ją zastąpić w całości mąką jaglaną lub mąką z innych orzechów (można samemu zmielić dowolne orzechy) :) zawsze służę radą ;)
UsuńDziękuję bardzo :)
Usuń