Banalny krem pomidorowy z niebanalnym dodatkiem!
Większość z nas bardzo lubi tradycyjną pomidorówkę. Ja jednak przepadam za zupami krem, dlatego też zazwyczaj przygotowuję pomidorówkę w formie kremu.
A żeby nie było zbyt nudno do zupy przygotowałam bezmięsne, gryczane pulpeciki, które wyszły dość chrupiące i bardzo pożywne :) Do ich zrobienia użyłam między innymi łuski gryczanej, bogatej w fosfor, potas, magnez oraz witamin z grupy B, które z kolei pomagają dbać o dobry stan skóry oraz panować nad stresem :)
Składniki:
Pulpeciki
- 5 łyżek kaszy gryczanej niepalonej
- 4 łyżki łuski gryczanej mielonej
- 1 łyżeczka sosu sojowego
- 1 łyżeczka babki płesznik
- 1 puszka pomidorów
- 5 łyżek przecieru pomidorowego
- przyprawy: sól morska, papryka słodka, pieprz kolorowy
Pulpeciki
- Kaszę gryczaną ugotować i odstawić do wystygnięcia.
- Ostudzoną kaszę zblendować z łuską gryczaną.
- Masę doprawić przyprawami i sosem sojowym oraz dodać babkę płesznik- całość dokładnie wymieszać.
- Z masy uformować okrągłe pulpeciki, które piec około 20 minut w 180 stopniach.
- Pomidory zblendować bardzo dokładnie, dodać przecier i przyprawy.
- Całość gotować przez kilkanaście minut.
- Gotowy krem podawać z pulpetami, posypany babką płesznik i kiełkami brokuła.
Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.
Kalorie:
Całość (2 porcje)- ok. 580kcal
1 porcja- ok. 290kcal
Kolorystyka super :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą ciekawe jakim aparatem robi te zdjęcia :D
UsuńNiesamowicie apektycznie to wygląda !
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to danie wyszło :)
OdpowiedzUsuńKotlety z kaszy od dawna za mną chodzą, koniecznie muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kaszę! Pysznie wyglądają z tym sosikiem :)
OdpowiedzUsuńPyszna zupka, zachwyciły mnie te kotleciki :-)
OdpowiedzUsuńTakich kotlecików jeszcze nie jadłam :-)
OdpowiedzUsuńwow ale to super wygląda :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wygląda ♥ Muszę kiedyś zrobić taki obiadek ;)
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
Smacznie ;)))
OdpowiedzUsuńGenialnie sie prezentuje <3
OdpowiedzUsuńMmm pysznie wygląda ten krem :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam zupy kremy, są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł z tymi gryczanymi pulpecikami :)
Genialny :)
OdpowiedzUsuńMmmm... pomidorowa w nowoczesnej wersji - z chęcią bym spróbowała :D
OdpowiedzUsuńoryginalnie!:)
OdpowiedzUsuńWygląda super! :)
OdpowiedzUsuńmogłabym z Tobą obiady jadać ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie zjadłabym taki obiadek;)
OdpowiedzUsuńSpuścić Cię na chwilkę z oka, to zaraz jakieś fajowe pyszności wyczarujesz :)
OdpowiedzUsuńPyszne i zdrowe. Będę musiała zrobić takie pulpety - bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne danie. Do tego fajny przepis, czego chciec więcej.Tylko próbować.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i ciekawe połączenie :) Pulpeciki gryczane rewelacja !
OdpowiedzUsuńSuper to wyszło, ja jakiś czas temu robiłam zupę-krem z pomidorów i jadłam z kaszą jaglaną, tutaj można zobaczyć: http://culinaryisland.blogspot.com/2014/05/dietetyczny-obiad-zupa-krem-z-pomidorow.html
OdpowiedzUsuńA wracając do Twojej propozycji to pierwszy raz spotykam się z czymś takim jak łuska gryczana mielona.. Człowiek jednak się uczy całe życie ;)
Pięknie wygląda. Bardzo podoba mi się ten pomysł :)
OdpowiedzUsuńTwoje przepisy są zupełnie inne, nigdzie nie widziałam takich zestawów ;)
OdpowiedzUsuńfajne te pulpety :) podoba mi się pomysł :) a z zupą to poczekam aż będę zwykłe pomidory bo te z puszki to jednak nie to samo....a moje słoiki mi się już skończyły :(
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie zrobić takie pulpety, nadają się do wszystkich zup :)
OdpowiedzUsuń38 yr old VP Accounting Bernadene Jesteco, hailing from Gimli enjoys watching movies like Red Lights and Sports. Took a trip to Sceilg Mhichíl and drives a Ferrari 250 GT California. rodzaj kontaktu
OdpowiedzUsuń