25 stycznia 2015

KRUCHE CALZONE NA SŁODKO

Na słodko i dietetycznie! Polecam również wszystkim "bezglutenowcom" :)

Pieróg z podanych składników wychodzi dość spory, więc spokojnie z niżej wymienionych ilości można upiec dwa mniejsze. Ja jestem ogromnych łasuchem, więc nie miałam problemu ze zjedzeniem całego :)


Składniki:
Ciasto
  • 4 łyżki mąki jaglanej
  • 2 łyżki mąki migdałowej
  • 1/2 banana
  • 1 łyżeczka tahini
Nadzienie
  • 4 łyżki kaszy jaglanej
  • szklanka mleka
  • 3 daktyle
  • 2 orzechy brazylijskie

Przygotowanie:
Ciasto
  1. Banana zblendować i połączyć z pozostałymi składnikami.
  2. Zagnieść ciasto i rozwałkować na kształt koła.
Nadzienie
  1. Kaszę jaglaną opłukać, a następnie ugotować w mleku.
  2. Ostudzoną kaszę zblendować z wcześniej namoczonymi daktylami i wymieszać z orzechami brazylijskimi.
  3. Na wcześniej przygotowane ciasto nałożyć nadzienie i dokładnie zlepić rogi.
  4. Piec około 15 minut w temperaturze160 stopni, a następnie zwiększyć temperaturę do 180 stopni i piec kolejne 10 minut.

Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.
 
Kalorie:
Całość (1 porcja)- ok. 650kcal

Niskokaloryczny styczeń

24 komentarze:

  1. Uwielbiam slodkie calzone i chętnie spróbuję takiej zdrowej wersji z kaszą jaglaną! Pyszotka :))

    OdpowiedzUsuń
  2. mm tez ostatnio robilam calzone, ale drożdżowe i ze szpinakiem :) w takiej wersji chętnie bym spróbowała ! : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jadłam jeszcze calzone ani na słodko, ani wytrawnie :) Ale to musi być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oo to musiało być przepyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda smakowicie. Lubię takie chrupiące wypieki :) Na pewno zrobię, jednak zamienię mąkę jaglaną, bo takowej nie posiadam. Masz pomysł na jaką można ją zamienić? :) Amarantusowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. amarantusowa lekko zmieni smak, ale na pewno będzie pasować :) możesz też spróbować z kokosową lub w całości z migdałową :)

      Usuń
  6. pyszny:) pojawi się po detoksie

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam calzone, ale takie to muszę wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł na pierożka. Pyszne słodkości :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepysznie wygląda! Muszę kiedyś zrobić takie calzone ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wcale się nie dziwię, że zjadłaś cały na raz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie calzone! Wręcz zazdroszczę Twojego ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Calzone! Jak ja uwielbiam tego pieroga <3 Nie miałabym najmniejszego problemu ze zjedzeniem go :D

    OdpowiedzUsuń
  13. W jednej z restauracji do której czasem chodzę można kupić podobne calzone...
    Ale cena z kosmosu, porcja mała i jeszcze nie za bardzo smaczne!

    Patrząc na składniki z Twojego przepisu to jak zwykle bardziej opłaca się zrobić w domu - smaczniejsze i zdrowsze :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Calzone na słodko nie jadłam, a Twoje bardzo, a to bardzo kusi <3 Super nadzienie, a ciasto z dodatkiem banana ciekawe ;>

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda przepysznie :) Same zdrowe składniki, a powstało takie cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. super pomysł! na samą myśl robię się znowu głodna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. wspaniały pomysł na słodkie danie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda na pyszne duże ciacho :D albo słodki pieczony pieróg :) Do porannej kawki idealne ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny pomysł- na słodko! Super

    OdpowiedzUsuń
  20. Calzone jeszcze przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajny pomysł! Nie wpadłabym na to, rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń