Tym razem wykorzystałam soczyste i słodkie jabłka do zrobienia bardzo dietetycznych i zdrowych ciasteczek, które można podjadać w te słoneczne, jak i pochmurne dni - na poprawę humoru ;)
Dodatkowo są bardzo bogate błonnik- polecam wszystkim, którzy mają problemy z trawieniem ;)
Składniki:
- 3/4 szklanki płatków wielozbożowych
- 2 łyżki amarantusa ekspandowanego (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 1 duże jabłko
- 1 jajko
- 1 łyżka suszonych śliwek (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 1 łyżka suszonych moreli (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 1 łyżeczka stevi
- 1 łyżeczka cynamonu
- Większą część płatków zmielić na mąkę.
- Morele i śliwki sparzyć wrzątkiem, a następnie pokroić na mniejsze kawałki.
- Jabłka obrać ze skórki i zetrzeć na tarce (na dużych oczkach).
- Wszystkie składniki dokładnie ze sobą wymieszać i uformować ciasteczka.
- Piec około 20 minut w temperaturze 170 stopni.
Natomiast sprawdzą się również, jako deser czy podwieczorek dla łasuchów ;)
*Każdy czytelnik mojego bloga, zamawiając produkty w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ, otrzyma 10zł rabatu wpisując kod "FOODMANIA10" (przy finalizacji zamówienia w koszyku)!!!
Kalorie:
Całość (12 ciasteczek)- ok. 655kcal
1 ciasteczko- ok. 55kcal
Tak ostatnio smakują mi jabłka, że uważam za profanację wykorzystywanie ich do czegokolwiek, ale ostatnio ja jestem naprawdę "nienormalna", bo zjadam dziennie ok 6-7 jabłek o.O
OdpowiedzUsuńTakie są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńuwielbiałam wielozbożowe, niestety gluten..
OdpowiedzUsuńa takie apetyczne!
Poproszę jednego :D
OdpowiedzUsuńTakie lubię najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi jak bardzo lubię ciasteczka owsiane/zbożowe ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają mega apetycznie.
własnie mam duzo jablek i juz wiem jak je wykorzystam <3 !
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ciasteczka, mam w szafce amarantus więc może w weekend takie zrobię :-) wygladają pysznie :-)
OdpowiedzUsuńjabłkowe ciasteczka! i na dodatek wielozbożowe! uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńsmaczne <33
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jestes mistrzynia robienia ciastek! ;3
OdpowiedzUsuńświetne ciacha, ja lubię jeść takie na śniadanie ze szklanką mleka :-)
OdpowiedzUsuńwyglądają na bardzo zdrowe i apetyczne :)
OdpowiedzUsuńależ tu dużo zdrowych przepisów, będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zapisałem jako pilne do zrobienia, tym bardziej, że stewia czeka w doniczce na balkonie.
OdpowiedzUsuńŚwietne, na pewno skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńPyszne i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńHej. Zauważyłam, że również znaleźć Cię można na portalu gotuj w stylu eko. Mam pytanie odnośnie wymiany punktów na nagrody. Jak często zmienia się pula nagród? Zawsze są takie same, czy może coś odchodzi, a przychodzi coś nowego?
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź, jestem nowa, stąd pytanie :)
Pozdrawiam
pula raczej jest zawsze ta sama ;)
UsuńCudowne :3
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasteczka:) Dodatek amarantusa czyni je jeszcze smaczniejszymi:))
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka przemawiają do mnie w każdym calu. Schrupałabym chociaż jedno :D
OdpowiedzUsuńOh, uwielbiam takie cuda!
OdpowiedzUsuńTakie ciasteczka to ja przyjmuje wszędzie i zawsze :)
OdpowiedzUsuń