Pasta jest świetna do kanapek, jako dodatek do dania głównego, czy po prostu jako przekąska ;)
Na bazie ciecierzycy, czyli idealna dla wegan, ponieważ świetnie zastępuje wszystkie składniki odżywcze zawarte w mięsie!
- 100g ciecierzycy (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 200g dyni hokkaido
- 1 burak
- 1 łyżeczka jasnego sezamu (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 1 łyżeczka czarnego sezamu (firmy OWOCOWY RAJ)*
- przyprawy: curry, sól sezamowa
- Ciecierzycę namoczyć przez co najmniej 4 godziny, a następnie ugotować.
- Dynię upiec w piekarniku (180 stopni/ 20minut), a buraka ugotować.
- Połowę ugotowanej ciecierzycy zblendować z dynią oraz jasnym sezamem, drugą połowę z buraczkiem i czarnym sezamem.
- Obie pasty doprawić curry oraz solą sezamową.
*Każdy czytelnik mojego bloga, zamawiając produkty w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ, otrzyma 10zł rabatu wpisując kod "FOODMANIA10" (przy finalizacji zamówienia w koszyku)!!!
Kalorie:
Całość (2 miseczki)- ok. 540kcal
1 miseczka- ok. 270kcal
Oczywiście, że dyniowe! Buraka nie lubię :P
OdpowiedzUsuńZabieram obie pasty, nie umiem się zdecydować, pięknie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńpycha!
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że nie mogłaś się zdecydować, obie wersje wyglądają megasmacznie :-)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu Twojego posta i obejrzeniu ślicznych zdjęć, mam motywację by wreszcie zrobić hummus i to w obydwu wersjach. Dołączam do obserwatorów- Pozdrawiam Monika www.drinkeatlive.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzdecydowanie do zrobienia :*
OdpowiedzUsuńale te kolory biją po oczach! świetne pasty ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie burak wygrywa :D ! Muszę kiedyś koniecznie wypróbować ;) !
OdpowiedzUsuńciężka decyzja.... hmm ale chyba dynia :) ten kolor <3
OdpowiedzUsuńO mammmuniu, ale cuda :D Biorę wszystko :)
OdpowiedzUsuńo kurcze, taka eksplozja barw, porywam genialne pomysly i zabieram sie za hummus <3
OdpowiedzUsuńDynię kocham, ale buraczkowy hummus skradł moje serce :)
OdpowiedzUsuńobie wersje są świetne! ale dyniowa najlepsza, podbił moje podniebienie :)
OdpowiedzUsuńOba wyglądają niezwykle smacznie :)
OdpowiedzUsuńale nieziemskie kolory! Chyba nie mogłabym się zdecydować, który wybrać :)
OdpowiedzUsuńWersja z burakiem mówi mi-zjedz mnie :)
OdpowiedzUsuńPoproszę obydwie wersje**)
OdpowiedzUsuńYyyyyy wybieram z dynią! Bo ją uwielbiam :D Ale z burakiem wygląda super!
OdpowiedzUsuńhummus z burakiem lub dynią? Ja poproszę oba! :)
OdpowiedzUsuńNie potrafię wybrać, który hummus bardziej mi się podoba, więc obydwa poproszę :D
OdpowiedzUsuńObie wersje pięknie się prezentują. Uwielbiam zabawę w urozmaicanie podstawowego przepisu na hummus.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają, chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńSam bym nie mógł się zdecydować. Obie pasty wyglądają i pewnie smakują tak cudownie, że chciałbym je na raz na jednej kanapce :D
OdpowiedzUsuńtez nie mogłabym sie zdecydować, obie wersje bardzo zachęcające!
OdpowiedzUsuń