A może budyń? ;)
Cały dzień poza domem… Pogoda również nie
sprzyja dobremu samopoczuciu… Nadchodzi wieczór, a wraz z nim myśl: „A może
budyń?” Komponując kolejną troszkę „inną” wersję budyniu przemycam moje
ulubione warzywo :D
Dodam, że kasza jaglana sprawdza się świetnie w
tego typu deserach. Jest bardzo delikatna i pochłania wszystkie dodane przez
nas aromaty. Składniki:
- 6 łyżek kaszy jaglanej
- 2 szklanki mleka
- 200g dyni hokkaido
- 30g orzechów nerkowca
- 2 łyżeczki miodu (bądź 1 łyżeczka stewii)
- łyżeczka cynamonu
- dodatek: można dodać kilka kropel soku z cytryny, który nadaje kwaskowy posmak i przełamuje słodycz
- Kaszę jaglaną dwukrotnie opłukać w wodzie. Dzięki temu zlikwidujemy jej późniejszy gorzki posmak.
- Opłukaną kaszę ugotować w 2 szklankach mleka (doprowadzić do wrzenia, po czym zmniejszyć ogień i gotować około 15 min do wchłonięcia całego płynu).
- Podczas gotowania dod ać cynamonu dla pysznego aromatu!
- Wydrążoną dynię pokroić na kawałki i obrać ze skórki. Tak przygotowaną ułożyć na blaszce, obsypać lekko cynamonem i dodać kilka kropel miodu. Zapiec w piekarniku, aż do miękkości i zrumienienia.
- Orzechy nerkowca można uprzednio namoczyć, wtedy będą bardziej miękkie i łatwe do zmiksowania. Jeśli natomiast mamy dobry blender możemy pominąć ten krok.
- Tak przygotowane składniki miksujemy razem na gładką masę, dodając ewentualnie więcej cynamonu, czy soku z cytryny ;) Muszę przyznać, że mimo nietypowego połączenia, tego typu słodkości naprawdę potrafią zaskoczyć smakiem! Możemy je modyfikować według własnych upodobań, dodając owoce, czy bakalie.
Kalorie:
Całość (2 porcje)- ok. 800kcal
1 porcja- ok. 400kcal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz