13 września 2015

POMIDOROWY KREM Z SOCZEWICY Z CIECIERZYCĄ

Pożywny i zdrowy- nic dodać, nic ująć!

Zbliżają się chłodne, jesienne dni i wszyscy znamy to uczucie, gdy nasz organizm zaczyna domagać się bardziej sytych posiłków. Jednym z nich jest właśnie to danie, które zawiera w sobie niezbyt wiele składników, jednak za sprawą roślin strączkowych na pewno można zaliczyć je do tych "solidnych" ;)


Składniki:
  • 250ml przecieru pomidorowego (ze świeżych pomidorów)
  • 1 marchew
  • 4 łyżki żółtej soczewicy
  • 3 łyżki ciecierzycy
  • 1 łyżeczka sosu sojowego
  • 1 łyżeczka orzechów piniowych
  • przyprawy: susz szczypiorku, curry, kostka warzywna bio
Przygotowanie:
  1. Ciecierzycę namoczyć przez 8 godzin, a soczewicę przez 4 i następnie ugotować oddzielnie.
  2. Marchewkę pokroić w talarki i ugotować w bulionie z kostki warzywnej.
  3. Ugotowaną soczewicę zblendować z przecierem pomidorowym oraz przyprawami, dodać bulion z marchewką i gotować kolejne 15 minut.
  4. Gotowy krem podawać z ciecierzycą, orzeszkami piniowymi, posypać szczypiorkiem i skropić sosem sojowym.
Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.
 
Kalorie:
Całość (2 porcje)- ok. 550kcal
1 porcja- ok. 275kcal

Pora na pomidora!Wegetariański obiad V

15 komentarzy:

  1. Ten krem wygląda pysznie, i świetne składniki;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę zrobić tą zupę, ponieważ kocham wszystkie kremy!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przymierzam się do takiej jesiennej zupki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł na smaczny i pożywny obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomidory i soczewica to bardzo zgrany duet. A przyozdobienie ciecierzycą piekne i smaczne zarazem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super składniki i bardzo pożywna zupa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam absolutnie kremy! Zwłaszcza pomidorowy i jeszcze do tego z moją ukochaną soczewicą. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta zupa na pewno przypadłaby mi do gustu :) Uwielbiam takie smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super przepis :D chetnie zrobie taki krem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mega!!! Zdecydowanie do przetestowania. Bardzo fajny pomysł z tym zblendowaniem soczewicy. Dodam tylko, że ja jej nie namaczam, a jak już namaczam to kiełkuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie jadłam w taki sposób zrobionej soczewicy, muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. oj na te pogode cudowna rozgrzewka :)

    OdpowiedzUsuń