15 sierpnia 2015

CUKINIOWY PASZTET Z ZIELONEJ SOCZEWICY

Gdy na straganie ujrzałam dużą, piękna, dorodną cukinię nie wahałam się długo i od razu znalazła się w moim koszyku!
Ciężej było z wyborem potrawy, do której mogłabym ją wykorzystać. Oczywiście w głowie milion pomysłów, ale finalnie padło na pasztet, którego już dawno nie robiłam :)
Dodałam kilka pożywnych, pełnych smaków składników i gotowe!

Taki pasztet to świetny pomysł na obiad, czy przekąskę. Można jeść go na zimno lub ciepło, samodzielnie, czy na kanapce, bądź z warzywami- jak tylko ma się ochotę! :)


Składniki:
  • 2 szklanki zielonej soczewicy
  • 1/2 dużej cukinii
  • 8 łyżek pestek dyni
  • 1 łyżka spiruliny 
  • 2 łyżki babki płesznik
  • koperek
  • przyprawy: sól morska, pieprz mielony, sos tamari
Przygotowanie:
  1. Soczewicę namoczyć, a następnie ugotować i zblendować.
  2. Cukinię zetrzeć na tarce (na dużych oczkach).
  3. Pestki dyni zmielić na mąkę.
  4. Wymieszać dokładnie wszystkie składniki i przełożyć do form, na wierzchu posypać babką płesznik.
  5. Piec około 50 minut w 180 stopniach.

Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.
 
Kalorie:
Całość (30 kawałków)- ok. 1785kcal
1 kawałek- ok. 30kcal

Dzień Polskiej Żywności 2015

19 komentarzy:

  1. Cukinia i soczewica - dwa moje ulubione składniki w kuchni! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie dzis tez cukinia w piekarniku. Właśnie piecze sie pasztet cukiniowo - warzywny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam pasztety, szczególnie typowo warzywne :) ja je zajadam z chlebem w formie kanapek :)
    a najlepsze pasztety, które jadłam, to robione przez babcię z 'resztek' warzyw, które zostały np. z zupy, itp. pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nareszcie ktoś zamknął dla mnie cukinie w pasztecie <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobię jeszcze w tym tygodniu! Uwielbiam takie warzywne pasztety:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie daj znać, czy smakowało :)

      Usuń
    2. Magda a można zrobić ten pasztet bez posypania babka i bez spiruliny?

      Usuń
    3. jasne, że można! możesz posypać innymi ziarenkami, a spirulinę możesz pominąć :)

      Usuń
    4. dziękuję :) w weekend robię :D

      Usuń
    5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    6. No i właśnie zrobiłam zakupy w poleconym prze Ciebie owocowym raju ;) dzięki za rabacik :D

      Usuń
    7. super, że się rabat przydał ;)

      Usuń