Stwierdziłam jednak, że jest tak gorąco, że nie mam ochoty rozkręcać piekarnika, ponieważ temperatura na dworze jest już wystarczająco wysoka... i tak wpadłam na pomysł pralinek, których właściwe już bardzo dawno nie jadłam :)
To słodkie (i jak zwykle zdrowe) przekąski, których "sercem" są czereśnie, a delikatna masa jaglana podkreślająca ich smak świetnie połączyła się z nasionami chia- i tak powstał deser na dzisiejszy dzień! :)
Składniki:
- 5 łyżek kaszy jaglanej
- 6 daktyli
- 1 łyżka orzechów laskowych
- 1,5 szklanki mleka (dowolnego)
- 4 łyżki nasion chia (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 2 łyżeczki stevi
- garść czereśni
- Kaszę jaglaną opłukać, a następnie ugotować do miękkości w mleku z dodatkiem stevi i odstawić do ostygnięcia.
- Po wystygnięciu kaszę zblendować z daktylami oraz zmielonymi wcześniej orzechami laskowymi, nie dodając już mleka, ponieważ masa musi być gęsta.
- Każdą czereśnię (bez pestki) obtoczyć w masie jaglanej, na następnie nasionach chia.
- Przed podaniem schłodzić.
*Każdy czytelnik mojego bloga, zamawiając produkty w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ, otrzyma 10zł rabatu wpisując kod "FOODMANIA10" przy finalizacji zamówienia w koszyku)!!!
Kalorie:
Całość (20 pralin)- ok. 770kcal
1 pralina- ok. 39kcal



Bardzo lubię takie słodkości :-)
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie!
OdpowiedzUsuńMmmm, ale pysznie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńjakie super!
OdpowiedzUsuńO kurczę na to bym nie wpadła. Zachwycasz mnie czasem. Phiiii często!
OdpowiedzUsuńJakie fajne! :D
OdpowiedzUsuńJak ja kocham takie zdrowe zamienniki słodyczy! Chętnie bym zjadła takie pralinki, naprawdę szczerze. :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie
OdpowiedzUsuńpralinki pełne zdrowia, nic w nich nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis, ale jak drylować czereśnie, żeby ich wcześniej wszystkich nie zjeść? ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie zmierzyłam się również z tym wyzwaniem! :) podczas usuwania pestek ręcznie- nożykiem zjadłam tylko kilka :)
UsuńAle fajne i do tego zdrowe pralinki. Muszę takie zrobić, bo z nasionami chia jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie w ten upalny dzień.
Wyglądają pysznie 😊 muszę wypróbować przepis, chociaż jeszcze nie próbowałam nasion chia to chyba czas je w końcu kupić 😊
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie ;-)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić te praliny, bo mam ochotę na taki chłodny, lekki, ale pożywny deser!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne praliny! Z chia super pomysł no i ta czereśnia w środku... pycha :)
OdpowiedzUsuńJaka szkoda, że mam uczulenie na czereśnie (i wszystkie nasze polskie owoce, o ile nie są choć lekko obrobione termicznie)! Ale dzieciakom zrobię, podmieniając orzechy na pestki :)
OdpowiedzUsuńJaglane praliny robilam kilka razy,ale zawsze z orzechami. Podoba mi sie wersja z owocami. No ale chia,to juz rewelacja. Czuje,ze ten przepis przebije ten co robilam dotychczas;-).
OdpowiedzUsuńOjejku, wyglądają cudownie! Uwielbiam te Twoje wszystkie pomysły :)
OdpowiedzUsuńwygladaja super, zjadlabym. pominelabym tylko stevie ;)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńmuszą być pyszne! :)
OdpowiedzUsuń