19 maja 2015

KUKURYDZIANY GALARETKOWIEC Z CHIA

Ciasta z galaretek mają to do siebie, że są bardzo lekkie :)

A skoro na zewnątrz robi się coraz cieplej to właśnie takie ciasta na zimno będą cieszyły się coraz większą popularnością. Jednak co to za filozofia rozpuścić 3 rodzaje galaretek i odstawić je do stężenia?
Dlatego też, aby nie było zbyt nudno i niezdrowo przedstawiam mój galaretkowiec z nasionami chia! :)


Składniki:
Spód
  • 6 łyżek kaszy kukurydzianej
  • 2 saszetki herbaty owocowej
  • kilka listków stevi
Warstwa I
  • 5 łyżek nasion chia
  • 1,5 szklanki mleka
  • banan
  • 2 łyżeczki agaru
Warstwa II
  • 5 połówek brzoskwiń
  • 2 łyżeczki agaru

Przygotowanie:
Spód
  1. Herbatę zaparzyć w 1,5 szklanki wrzątku z dodatkiem stevi, po zaparzeniu wyciągnąć saszetki herbaty oraz listki stevi.
  2. Kaszę kukurydzianą ugotować we wcześniej przygotowanej herbacie i przełożyć do formy (wyłożonej folią spożywczą).
  3. Odstawić do wystygnięcia, a następnie do schłodzenia w lodówce.
Warstwa I
  1. Banana zblendować z mlekiem- zalać nasiona  chia i odstawić do lodówki na co najmniej 4 godziny.
  2. Całość po namoczeniu zagotować, dodając agaru, po czym przełożyć na wcześniej przygotowany spód i ponownie odstawić do stężenia.
Warstwa II 
  1. Brzoskwinie zblendować na mus, następnie zagotować dodając agar, porządnie wymieszać i wyłożyć na wierzch ciasta.
  2. Całość odstawić do całkowitego stężenia.

Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.

Kalorie:
Całość (12 kawałków)- ok. 1095kcal
1 kawałek- ok. 91kcal

20 komentarzy:

  1. O rany, świetny pomysł :) Super wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny pomysł! Nigdy bym na to nie wpadła! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny pomysł, spryciulko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. jesteś taka pomysłowa że ojoj :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jestem kupiona tym deserem, gdzie nasiona chia tam ja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak pięknie Ci wyszło to ciasto! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, jak ja bym chciała, żebyś dla mnie gotowała! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Proszę bardzo jaka kreatywność i pomysłowość. :) Cudowny deser.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super Madziu. Gratuluję pomysłu :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ to obłędnie wygląda <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszny i zdecydowanie moje smaki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak Tobie łatwo przychodzi tworzenie czegoś lekkiego, zdrowego i smacznego :) Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Genialne :) Proste i efektowne ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne ciasto, wygląda bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mmmmm.. w tym roku jeszcze z brzoskwiniami nic nie jadłam (;

    OdpowiedzUsuń