7 kwietnia 2015

MARCHEWKOWE SAJGONKI Z CZERWONYM RYŻEM I CANIHUA

Niczym marchewkowe pole!


Bardzo lubię wszelkiego rodzaju sajgonki. Przy ich przygotowaniu można poszaleć i "nafaszerować " je dowolnymi składnikami oraz połączeniami smaków!

Delikatny w smaku papier ryżowy świetnie komponuje się niemalże z każdym składnikiem, zatem tylko od nas zależy, co dodamy do środka :)

Ja zdecydowałam się na urocze małe marcheweczki, delikatną cukinię ze spiruliną oraz dwa bardzo odżywcze składniki- aromatyczny czerwony ryż i ziarno canihua.

Pierwszy raz miałam okazję spróbować tego ziarna, które uważane jest za "kuzynkę" komosy ryżowej. Charakteryzuje się wysoką zawartością białka bezglutenowego, błonnika, czy przeciwutleniaczy. Odznacza się również wysoką zawartością żelaza. Polecam wszystkim, zarówno tym dbającym o linię, jak i osobom chcącym wzbogacić swoją dietę o minerały oraz witaminy, czy też po prostu ją zbilansować.


Składniki:
  • 4 arkusze papieru ryżowego
  • 4 łyżki czerwonego ryżu
  • 2 łyżki canihua
  • pół cukinii
  • kilka małych marchewek
  • 1 łyżka kiełków brokuła
  • 1 łyżeczka spiruliny 
  • 1 łyżeczka czarnego sezamu
  • 1 łyżeczka białego sezamu
  • przyprawy: sól morska, kostka warzywna bio, oregano
Przygotowanie:
  1. Canihua i ryż ugotować w osobnych garnkach.
  2. Cukinię pokroić na kawałki i obgotować w bulionie warzywnym (z kostki bio), po czym wymieszać ze spiruliną.
  3. Każdy arkusz papieru ryżowego kolejno namoczyć w wodzie i nakładać: cukinię, czerwony ryż, marchewki i ziarno canihua- całość zawinąć.
  4. Gotowe sajgonki podawać z kiełkami brokuła oraz czarnym i białym sezamem.
Kolorowe, zdrowe i co najważniejsze pełnowartościowe danie gotowe! :)

Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.

Kalorie:
Całość (4sajgonki)- ok. 530 kcal
1 sajgonka- ok. 133kcal

18 komentarzy:

  1. Ale to pysznie wygląda :D dawno nie kombinowałam z papierem ryżowym, muszę znaleźć gdzieś go w sklepie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sajgonki jadłam raz w życiu, ale widok Twoich powalił mnie na kolana *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. wow wyglądają świetnie :), bardzo ciekawy pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale kolorowe i zdrowe sakiewki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne te sajgonki, smaku mi narobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja proponuję więcej przepisów ze składników dostępnych w każdym przeciętnym markecie i znanych każdemu przeciętnemu Kowalskiemu. Regularnie śledzę wpisy i są całkiem ciekawe, ale w mojej sytuacji (uczennica z niewielkiej miejscowości) szanse ich realizacji są znikome. Może jakiś drobny gest w stronę takich osób jak ja? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ależ oczywiście, obiecuję, że w najbliższym czasie pojawią się również i takie przepisy :) bardzo dziękuję za przeglądanie mojego bloga! :)

      Usuń
  7. mmm, prezentują się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne wyglądają :)
    Za każdym razem zadziwiasz mnie coraz bardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje zdjęcie mnie powaliło! Jeszcze nie miałem przyjemności używać spiruliny do przygotowywania potraw. Dzięki wielkie za super inspirację. Jeszcze raz - ta potrawa powala !

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię papier ryżowy - używam przy każdej możliwej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ultraapetyczne woreczki z marchewkami :) Muszę wypróbować to zboże, bo nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zastanawiam się czy ten papier ryżowy ma faktycznie posmak ryżu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest tak delikatny w smaku, że wyczuwalny jest jedynie bardzo subtelny posmak ryżu ):

      Usuń
  13. waw! wygląda zjawiskowo,aż ślinka cieknie

    OdpowiedzUsuń
  14. Wypaśne! :D Narobiłaś mi teraz ochoty na takie wiosenne spring rolsy :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądają pięknie. Przyznaję, że nie wszystkie składniki znam, ale fajnie poznać coś nowego.

    OdpowiedzUsuń