19 lutego 2015

STRĄCZKOWE PASZTECIKI Z GRZYBAMI SHIITAKE

Ostatnio wpadły mi w ręce grzyby shiitake.

W kilku słowach o ich właściwościach: mimo bardzo niskiej kaloryczności (34kcal/100g) są bardzo bogatym źródłem witamin (C, D, B6) oraz minerałów (potas, wapń, żelazo, fosfor). Dzięki swoim właściwościom wzmacniają odporność oraz system nerwowy. Jednocześnie zapobiegają miażdżycy,  obniżają poziom cholesterolu i wpływają korzystnie na ciśnienie krwi.

Nigdy przedtem nie miałam z nimi do czynienia i "chwilę" zastanawiałam się, jak je wykorzystać.

Jednocześnie już od bardzo dawna miałam chęć spróbować upiec paszteciki ze strączków. Tak wpadł mi do głowy pomysł na to danie! :)


Składniki:
Farsz
  • garść grzybów shiitake
  • 4 łyżki amarantusa
  • sos sojowy
  • koperek
  • przyprawy: papryka słodka, curry
Paszteciki
  • 1 szklanka fasoli białej
  • 5 łyżek mąki sojowej
  • 1/3 szklanki gorącej wody
  • szczypta soli morskiej
Przygotowanie: 
Farsz 
  1. Amarantusa i grzyby shiitake ugotować (w osobnych garnkach, amarantus- do wchłonięcia płynu, grzyby- około 5 minut).
  2. Ugotowane grzyby pokroić na drobno i wymieszać z amarantusem.
  3. Do całości dodać koperek, sos sojowy i pozostałe przyprawy.
Paszteciki
  1. Fasolę namoczyć przez 12 godzin, a następnie ugotować do całkowitej miękkości.
  2. Ostudzoną fasolę zblendować na bardzo gładko z dodatkiem wody, po czym dodać mąkę i sól- całość dokładnie wymieszać (wyrobić ciasto).
  3. Ciasto odstawić na pół godziny, po czym odrywać je po kawałku, formować kule, które rozpłaszczać.
  4. Na każdy kawałek ciasta nakładać farsz, przykryć go drugim kawałkiem ciasta i zamknąć (np. przy pomocy widelca).
  5. Paszteciki piec około 30 minut w 190 stopniach. 

Moje paszteciki były dość duże! :) Można je podawać z ulubionym sosem, czy w towarzystwie kubka zupy :)

Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.

Kalorie:
Całość (10 pasztecików)- ok. 1010kcal
1 pasztecik- ok. 101kcal


22 komentarze:

  1. Powierzchnia tych kosmicznych spodków jest genialna.
    Błagam o taki obiad :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nieskromnie przyznam, że mi się udało, a na obiad zapraszam! :)

      Usuń
  2. fajny kształt mają te paszteciki :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne, jestem po raz kolejny pod wrażeniem pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. myślalam ze juz duzo widzialam, ale pasztecików z fasoli to jeszcze chyba nie ! : o

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ świetne ciasto z tej fasoli wychodzi ! genialne, od dzisiaj jak paszteciki to tylko takie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podoba przepis na ciasto, no bo w końcu z wykorzystaniem mojej ulubionej mąki sojowej, bo bardzo mało przepisów z nią można dorwać. Zapisuje przepisik :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, bardzo mało przepisów jest z zastosowaniem maki sojowej, a moim zdaniem również jest rewelacyjna! :)

      Usuń
  7. Genialnie Ci wyszły! Chętnie bym spróbowała, chociaż za grzybami nie przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię paszteciki w każdym wydaniu... te chętnie też bym spróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny pomysł - zresztą kolejny! jeden z wielu u Ciebie :D bardzo apetycznie wyglądają :) a z grzybami u mnie szczególnie mile widziane :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale śmiesznie wyglądają, pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny pomysł, musi być smaczny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy i apetyczny pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale cudowne, muszę koniecznie wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bezapelacyjnie zdobyły dzisiaj moje serce!

    OdpowiedzUsuń