30 października 2014

BANANOWE BABECZKI Z QUINOA

Kolejny świetny wypiek! Babeczki z komosy ryżowej!
Bardzo zdrowe, dietetyczne- idealne na słodką przekąskę :)

Jeszcze rok temu jakby ktoś mi powiedział, że można upiec babeczki z kaszy jaglanej, komosy, czy innych kasz to sama bym nie dowierzała... a dzisiaj nie boję się eksperymentować i przedstawiam Wam słodkie, bananowe babeczki z quinoa.


Składniki:
  • 5 łyżek komosy ryżowej
  • 2 łyżki płatków owsianych
  • szklanka mleka
  • 1 banan
  • 1 białko jajka
  • 1 łyżeczka stevi

Przygotowanie:
  1. Komosę ugotować w mleku, a następnie wymieszać ze stevią.
  2. Płatki owsiane zmielić na mąkę.
  3. Banana zblendować wraz z białkiem.
  4. Do komosy dodać resztę składników- wszystko wymieszać i przełożyć do foremek.
  5. Całość piec około 30 minut w 180 stopniach.

Kalorie:
Całość (6 babeczek)- ok. 525kcal
1 babeczka- ok. 88kcal

Przepis jest również dostępny w zasobach portalu Gotuj w stylu eko, gdzie mam przyjemność gotować jako Szef kuchni.

Quchnia pełna Quinoa 3

26 komentarzy:

  1. jakie ladne :)
    akurat mam końcówkę komosy w pojemniku, chyba też jakies babeczki z niej zrobię

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę w końcu kupić tą komosę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurczę kusisz tą komosą! Chyba w końcu ją kupię jak będę w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. z komosy? ja dalej nie dowierzam!

    OdpowiedzUsuń
  5. masz rację, jeszcze rok temu też bym nie pomyślała, że tak się da ;) z tym że u mnie w domu to nie przechodzi, bo "to nie jest prawdziwe ciasto tylko kasza"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zawsze odpowiadam pytaniem: "a kto określił czym jest normalny wypiek? czymś niezdrowym?" i zamykam im usta, bo pokazuję, że są ograniczeni i poza jedną mąką pszenną niczego więcej nie znają i nie chcą poznać ;)

      Usuń
    2. Niektórzy się nie dadzą zreformować. Zjedzą taką babeczkę, ale nie uznają tego za prawdziwy deser :P
      Te babeczki obłędnie wyglądają. Mają bardzo zgrabny wierzch xD

      Usuń
    3. dokładnie, ja już się chyba poddałam w tej kwestii i jak piekę to pojedyncze porcje ;p a może kiedyś uda mi się zrobić tak genialny zdrowy deser, że się przekonają, nie wiem ;)

      Usuń
  6. Ale fajnie wyglądają :-) świetne Madziu, jestem pełna podziwu dla Twoich przepisów i pomysłów :-) pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie wyglądają :) nigdy nie próbowałam komosy, z pewnością zagości w mojej kuchni :) fajny przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rok w kuchni to niemal wieczność. :) Sama się czasem dziwię jak można wyewoluować, jak zmienić w tak krótkim czasie. Jedzenie bezglutenowe, dieta wegańska, czy "zwykłe" przejście na slow food.
    Babeczki są śliczne i zapewne pyszne, co postaram się zbadać metodą testów :)

    I dziękuję, że do mnie zaglądasz, bo dzięki temu ja zaglądam do Ciebie. Na FB czy innym agregatorze łatwo przeoczyć nowy post. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ciekawy przepis i takie piękne te babeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają bardzo apetycznie, chętnie bym zjadła jedną do kawy właśnie teraz.;)

    OdpowiedzUsuń
  11. babeczek z kosmosą jeszcze nie próbowałam :)
    nigdzie jej nie mogę spotkać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komosę można dostać w sklepch typu eko- nawet w supermarketach jeśli mają taki dział to jest do kupienia :) a jeśli i tam nie ma- to może przez internet zamówić? :) Jest dość droga ale warto za ciekawy smak, możliwości, i właściwości :) Zwłaszcza patrząc na te cuda, które Magda upiekła warto ją kupić :)

      Usuń
    2. http://www.bioplanet.pl/sklepy - pod tym linkiem możecie znaleźć sklep w pobliżu Was, gdzie na pewno dostaniecie komosę ;) polecam! ;)

      Usuń
  12. Zgłodniałam... :) i z samych dobrych rzeczy zrobione :) będę testować i na nas :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Babeczki rządzą :)) Świetne i zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Samo zdrowie. Chyba muszę pobiegać po sklepach w poszukiwaniu komosy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Idealne na przekąskę do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę wypróbować :) wszystkie składniki uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń