22 sierpnia 2014

PRALINKI JAGLANE Z JABŁKAMI

Lekkie, słodkie zapomnienie... z aromatycznymi jabłkami i amarantusem- jesień nadchodzi! :)

Pralinki są bardzo delikatne, ale zarazem idealne dla każdego łasucha- zwłaszcza tego na diecie ;)
Jedna pralinka to tylko 40 kalorii!


Składniki:
  • 5 łyżek kaszy jaglanej
  • 2 jabłka
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 4 łyżki amarantusa ekspandowanego
  • 2 łyżki orzechów nerkowca (firmy OWOCOWY RAJ)*
  • dodatkowo: wafelki do podania
Przygotowanie:
  1. Kaszę jaglaną opłukać i ugotować, a następnie zblendować z dodatkiem cynamonu i nerkowców.
  2. Jabłka obrać ze skórki, zetrzeć na tarce (na dużych oczkach) i wymieszać z kaszą.
  3. Uformować małe kuleczki i obtoczyć w amarantusie.

*Klikając w link każdy czytelnik mojego bloga przy zamówieniu w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ otrzyma 10zł rabatu!!!

Kalorie:
Całość (14 pralinek)- ok. 560kcal
1 pralinka- ok. 40kcal

Lekkie desery bez piekarnika vol 2Jedz polskie jabłkaJabłka wolności

20 komentarzy:

  1. Zachwycające! Ja bym na to nie wpadła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają mega, jutro robię <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny przepis. Z tej kaszy można wyczarować praktycznie wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super pomysl, smaki jesienne, idealne dla mnie <3

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne są :))

    dzięki za udział w akcji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Konsystencja kaszy zależy od tego ile wody damy do gotowania. Ile tu najlepiej dać? Na taką średnio gęstą ja daje w proporcjach 4 do 1 (jeśli dobrze to liczę, znaczy się na pół szklanki kaszy dwie szklanki wody).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta, ja tutaj ugotowałam ją na gęsto, dałam dwukrotnie tyle wody, co kaszy- nawet jeśli lekko się rozgotuje to nic się nie stanie, ponieważ możliwe, że wtedy nie będzie wymagać blendowania ;)

      Usuń
  7. Wyglądają cudnie, zapewne są pyszne i lekkie!
    Ciekawe przepisy, chętnie dołączam do grona obserwatorów:))

    Pozdrawiam:)
    elenagotuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne pralinki! coś czuję, że gdybym zrobiła je na śniadanie, wszystkie zniknęły by w mgnieniu oka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. widzę, że bardzo lubisz eksperymentować z kaszą jaglaną :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo pomysłowe! Mam sporo jabłek, z którymi coś trzeba zrobić... ;-) Tylko popping z amarantusa muszę kupić i zabieram się do roboty! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam kaszę jaglaną w każdej postaci! Pralinki to coś fajnego;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mniam, wyglądają kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie małe cudeńka, aż ślinka mi cieknie.:)

    OdpowiedzUsuń