Słodkie wspomnienie świąt... ;)
To, że jestem fanką kaszy jaglanej jest chyba wiadome już wszystkim... a, że w czasie świąt do gustu przypadł mi również mak (niegdyś przeze mnie nielubiany) to zdecydowałam się na kolejną zdrową i dietetyczną wersję ciasta z wykorzystaniem obu składników!
Tarta jest fantastyczna! Słodka przyjemność bakaliowo- makowa, a do tego bomba odżywczo- błonnikowa!
Warto pamiętać, że orzechy i owoce suszone, a zwłaszcza len mielony zawierają błonnik, który między innymi reguluje pracę jelit.
Składniki:
Spód:
- 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
- 100g rodzynek
- 150g maku (najlepiej mielony)
- 200ml mleka (w wersji vege roślinne)
- bakalie: kandyzowana skórka pomarańczy, suszone śliwki i morele, orzechy włoskie, płatki migdałów
- 1 łyżka lnu mielonego
- 1 łyżeczka cynamonu
- Kaszę jaglaną ugotować w wodzie i ostudzić, a następnie zmiksować z rodzynkami do połączenia.
- Tak powstały spód wyłożyć do sylikonowej formy na tartę.
- Włożyć do lodówki na czas przygotowania masy.
- Mak ugotować w mleku, dodając podczas gotowania len (cały czas mieszać) i wystudzić.
- Zaparzony mak zmielić (jeśli używamy mielonego to pominąć ten krok).
- Mak wymieszać z rozdrobionymi bakaliami i cynamonem.
- Powstałą masę makową wyłożyć na jaglany spód.
- Całość schłodzić (co najmniej przez 1 godzinę przed podaniem) i przechowywać w lodówce.
Idealna na poprawę humoru w chłodne i długie zimowe wieczory!
A do tego nie wymaga pieczenia ;)
Kalorie:
Całość (12 kawałków)- ok. 2330kcal
1 kawałek- ok. 194kcal
Uprzedzam, że z każdym zjedzonym kawałkiem nabieramy ochoty na następny, więc trzeba uważać! :)
ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam wypróbować ;)
UsuńOch,co za wspaniały pomysł!Nie będę czekać do jesieni! Mak, bakalie, kasza jaglana - zawsze! W każdych ilościach!
OdpowiedzUsuń