1 sierpnia 2015

ZAPIEKANE SPAGHETTI Z WARZYWAMI

Co zrobić, gdy w lodówce zalega nam resztka warzyw?
Zupę....? Nie... Sałatkę...? Nie... To może wielowarzywne spaghetti? To jest to! :)

I to nie byle jakie, bo zapiekane z sosem pomidorowym i aromatyzowaną oliwą z oliwek prosto z greckiej wyspy! Całość podana z również z grecką prażoną ciecierzycą.


Składniki:
  • 50g makaronu ryżowo- kukurydzianego spaghetti
  • 3 pomidory
  • 1 łyżeczka oliwy z oliwek (z ziołami)
  • 100g bobu
  • 100g kalarepy
  • 1 marchew
  • 1 burak
  • koperek
  • przyprawy: sól morska, pieprz kolorowy, papryka słodka, oregano (firmy OWOCOWY RAJ)*
  • 2 łyżki prażonej ciecierzycy

Przygotowanie: 
  1. Makaron ugotować i odcedzić.
  2. Pomidory obrać ze skórki, pokroić, podsmażyć na oliwie z dodatkiem przypraw.
  3. Bób obgotować, obrać ze skórki, podobnie postąpić z marchewką i burakiem, kalarepę pokroić na kawałki.
  4. Makaron wymieszać z sosem pomidorowym, koperkiem oraz warzywami- całość przełożyć do naczynia, a na wierzch poukładać plastry pomidora.
  5. Zapiekać przez około 15 minut w 170 stopniach, podać z koperkiem i ciecierzycą.
Danie jest bardzo sycące, ale mnogość warzyw sprawia, że bardzo bogate w witaminy i różne smaki :)


*Każdy czytelnik mojego bloga, zamawiając produkty w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ, otrzyma 10zł rabatu wpisując kod "FOODMANIA10" przy finalizacji zamówienia w koszyku)!!!

Kalorie:
Całość (2 porcje)- ok. 510kcal
1 porcja- ok. 255kcal

14 komentarzy:

  1. Zawsze masz super pomysly na dania !

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! I jak apetycznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie jadłam zapiekanego, skąd Ty bierzesz te genialne pomysły?! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. No i kolejny pomysł do wypróbowania, tym bardziej ,że wygląda rewelacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł i ten koperek,który uwielbiam;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda, też tak często improwizuję z warzywami:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawie wygląda ;)
    www.worldwithcuriosity.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie podane, bardzo mi się podobają zdjęcia. A i potrawa składem zachęca. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie warzywa prawie nigdy nie zalegają, znikają jakoś szybko, ale gdyby coś takiego miało miejsce, to oczywiście tylko taki makaron, jak Twój :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. NIe wpadłabym na pomysł, aby zapiekać spaghetti :P

    OdpowiedzUsuń