Schłodzone smakuje obłędnie!
Ciasto nie jest przesłodzone. Specyficzny smak ekspandowanej komosy ryżowej nadał charakteru całości, a masa z dodatkiem cytryny jest bardzo orzeźwiająca! Całość udekorowana wspaniałymi, świeżymi borówkami!
Składniki:
Spód
- 1 garść rodzynek (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 2 garście suszonych śliwek
- 150g komosy ryżowej ekspandowanej
- 200g kaszy jaglanej
- 0,5l mleka migdałowego
- 1 cytryna
- 3 łyżki stevin
- borówki
Przygotowanie:
Spód
- Rodzynki namoczyć, a następnie odcedzić i zblendować na mus ze śliwkami.
- Mus wymieszać z komosą, do formy (wyłożonej folią spożywczą) wyłożyć spód, formując wysokie brzegi i odstawić do schłodzenia.
- Kaszę jaglaną dwukrotnie opłukać, a następnie ugotować w mleku z dodatkiem stevinu.
- Ugotowaną kaszę ostudzić, po czym zblendować na bardzo gładki krem z dodatkiem soku z 3/4 cytryny i wyłożyć na wcześniej przygotowany spód.
- Na wierzchu poukładać plasterki cytryny oraz borówki.
*Każdy czytelnik mojego bloga, zamawiając produkty w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ, otrzyma darmową przesyłkę (przy zakupach powyżej 50zł i wyborze Poczty Polskiej z przedpłatą) lub 10zł rabatu na przesyłkę (przy wyborze innej formy, niż Poczta Polska)- wystarczy wpisać kod "DOSTAWAFOOD" przy finalizacji zamówienia w koszyku)!!!
Kalorie:
Całość (12 kawałków)- ok. 1390kcal
1 kawałek- ok. 116kcal
jak wrócę do domku muszę wyhaczyć gdzieś komosę
OdpowiedzUsuńto jest piękne <3
i jakie fit :*
ohmorning
Pycha! Muszę spróbować. Tylko z mlekiem kokosowym i ekspandowanym amarantusem. Będzie ok? :)
OdpowiedzUsuńpewnie ;) trochę inny smak dadzą te dwa składniki, ale możesz spróbować :)
UsuńMadziu to ja wpadam na kawałeczek :-)
OdpowiedzUsuńA na jakie wymiary foremki jest to ciacho?
OdpowiedzUsuńśrednica 18cm, ale wyszło naprawdę wysokie :) jeżeli użyjesz blaszki o większej średnicy będzie po prostu nieco niższe :)
UsuńHa, a u mnie dziś bardzo podobne ciasto, tylko trochę inny spód. Właśnie się chłodzi w lodówce, a jak je robiłam to myślałam o Twoim konkursie ;) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
w takim razie z niecierpliwością czekam na przepis! :)
UsuńUwielbiam zdecydowanie ciasta cytrynowe bądź z cytrynowym lub limonkowym kremem! :-) Chętnie bym skosztowała. :P
OdpowiedzUsuńaż się nie chce wierzyć, że tak mało kalorii :) śliczne zdjęcia (jak zwykle) :)
OdpowiedzUsuńwow, bajka! idealne na wakacje :) z pewnością wypróbuję
OdpowiedzUsuńMega ciacho! Madziu wpraszam się na kawałeczek!
OdpowiedzUsuńMadziu całość apetyczna, ale ta dekoracja.... prześliczna :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda i na pewno tak smakuje! ;) Ukochana kasza jaglana w roli głównej, ostatnio uskuteczniałam wariację nt ciasta jaglanego (więc zapraszam do siebie) ;-D
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda :) Poproszę kawałeczek.
OdpowiedzUsuńjak to wygląda *.*
OdpowiedzUsuńPyszniaste i tak pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię połączenie borówki z cytryną :D
OdpowiedzUsuńPysznie, pysznie, pyyyysznie! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cytrynowe smaki :)
OdpowiedzUsuńpokusiłabym się o co najmniej dwa kawałeczki, gdybym tylko zobaczyła je w witrynie cukierni!
OdpowiedzUsuńFantastycznie wygląda! Chętnie bym kawałek spróbowała :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! Ślinka cieknie na sam widok! :-)
OdpowiedzUsuńWygląda wprost prześwietnie!
OdpowiedzUsuńJakie fajne! :>
OdpowiedzUsuńPyszności!!Też się przymierzam do tarty cytrynowej, ale na migdałowym spodzie lub z mąki orkiszowej :))
OdpowiedzUsuńChyba nie jadłam takiego ciasta jaglanego z borówkami :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńhttp://dominikamorys.blogspot.com/
43 year old Quality Control Specialist Giles Cater, hailing from Longueuil enjoys watching movies like The Derby Stallion and Inline skating. Took a trip to Historic Fortified Town of Campeche and drives a Aston Martin DB5. uwielbiam to
OdpowiedzUsuń