To dopiero początki wiosenno- letnich skarbów, ale nie mogłam się oprzeć i musiałam wykorzystać je do przygotowania babeczek! :)
Muffinki są bardzo dietetyczne, wszystkie użyte przeze mnie składniki są lekkie i sprzyjają odchudzaniu. I o co dbam najbardziej- są słodkie i smaczne! :)
Składniki:
- 5 łyżek płatków wielozbożowych (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 1 łyżka karobu
- 1 białko jajka
- 1 banan
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- 3 łyżki mleka
- kilka truskawek
- Płatki zmielić na mąkę, a następnie wymieszać z karobem.
- Banana zblendować z białkiem, mlekiem i jogurtem naturalnym.
- Połączyć ze sobą wszystkie składniki, masę przełożyć do foremek, a do każdej włożyć po 1 truskawce.
- Muffinki piec 20- 25 minut w 180 stopniach.
*Każdy czytelnik mojego bloga, zamawiając produkty w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ, otrzyma 10zł rabatu wpisując kod "FOODMANIA10" przy finalizacji zamówienia w koszyku)!!!
Kalorie:
Całość (9 muffinek)- ok. 450kcal
1 muffinka- ok.50kcal
Mniam, zdrowo i słodko :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i zdrowe babeczki
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńA niektórzy mówią, że muffiny są takie niezdrowe! Bzdura! :D
OdpowiedzUsuńDodałam przepis na Twój konkurs :)
Samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńCudeńka *-*
OdpowiedzUsuńŚwietne te muffinki. :)
OdpowiedzUsuńMadziu jaka truskawkowa uczta :) Pięknie wyglądają i pewnie tak samo smakuję o czym mówi ich skład.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńMadziu są cudne :-)
OdpowiedzUsuńtakie babeczki to ja rozumiem - słodkie i zdrowe jednocześnie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej takich wiosennych, dietetycznych cudeniek!
OdpowiedzUsuńTeraz jestem na diecie po laparoskopii pęcherzyka zatem na pewno mi się przyda Twój przepis na dietetyczne babeczki :)
OdpowiedzUsuńTeraz jestem na diecie po laparoskopii pęcherzyka zatem na pewno mi się przyda Twój przepis na dietetyczne babeczki :)
OdpowiedzUsuńja niespełna rok temu przeszłam tą samą operację i takie przepisy mnie ratowały :)
UsuńPrzepis na lekkie ciastka zawsze się przyda :)
OdpowiedzUsuńUrocze! :) Te truskawki w środku wymiatają :)
OdpowiedzUsuńJak cudownie te muffinki wyglądają, aż chciałoby się wyciągnąć rękę po jedną ;) Albo nie tylko jedną :D W dodatku świadomość, że są dietetyczne pozwala bez wyrzutów sumienia pozwolić sobie na więcej tych smakołyków :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglądają ;-)
OdpowiedzUsuńZdrowe i na pewno pyszne muffinki :)
OdpowiedzUsuńApetyczne muffinki :)
OdpowiedzUsuńByłam pewna, że to są muffinki z dziurką!! A Ty upiekłaś truskawki... :)
OdpowiedzUsuńDla mnie składniki tych muffinek są zaskakujące, ale i kuszące. A te wetknięte truskawki - po prostu super:)
OdpowiedzUsuńŚwietne te muffinki :)
OdpowiedzUsuńmuffinek z całymi truskawkami jeszcze nie robiłam, ale pomysł bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń