Kiedyś jej po prostu nie trawiłam, ale podobno z wiekiem smaki się zmieniają i tak jest ze mną ;)
Papryka króluje, póki co pod postacią kremów... A tym razem w towarzystwie z moją ukochaną dynią!
Składniki:
- 6 łyżek amarantusa (Green Essence)*
- 3 czerwone papryki
- pół dyni hokkaido
- 150g passaty pomidorowej
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju arganowego
- 1 łyżka pasty miso
- 1 łyżeczka syropu imbirowego
- przyprawy: gałka muszkatołowa, kardamon, kurkuma, tymianek
- garść kiełków groszku
- 1 pęczek natki pietruszki
- Z papryk wyciągnąć gniazda nasienne i upiec w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem w postaci folii aluminiowej (180 stopni/50 minut), dynię pokroić na kawałki i również upiec (180 stopni/20 minut).
- Na patelni rozgrzać olej, dodać posiekaną cebulkę oraz czosnek- podsmażyć z dodatkiem syropu imbirowego.
- Na patelnię dorzucić upieczone, pokrojone warzywa, pastę miso i przyprawy- całość ponownie podsmażyć.
- Do całości dodać passatę pomidorową i po podgrzaniu dodać natkę pietruszki, po czym całość zblendować.
- Krem podawać z ugotowanym amarantusem oraz kiełkami groszku.
Kalorie:
Całość (2 porcje)- ok. 900kcal
1 porcja- ok. 450kcal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz