Już Wielu z Was zdążyło przekonać się, że jestem ich ogromną fanką! A ciasta, a zwłaszcza masy na ich bazie są wyjątkowe! Ich kremowa i delikatna konsystencja nie ma sobie równych!
Tym razem przygotowałam również troszkę bardziej skomplikowany spód, wzbogaciłam go o nasiona chia!
Całość podana ze słodkim musem mango i pralinami :)
Składniki:
Spód
- garść migdałów
- garść suszonych moreli
- 5 łyżek nasion chia
- 1/3 szklanki amarantusa ekspandowanego (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 1 łyżka karobu
- 300g nerkowców
- 350ml mleka (dowolnego)
- 2 łyżeczki stevi
- 1 mango
Przygotowanie:
Spód
- Morele sparzyć wrzątkiem, a następnie zblendować na mus.
- Migdały zmielić i połączyć z morelami, chia, karobem i amarantusem- dokładnie wymieszać.
- Formę wyłożyć folią spożywczą i nałożyć spód- odstawić do schłodzenia w lodówce.
- Nerkowce zalać mlekiem i odstawić na co najmniej 4 godziny.
- Następnie odlać mleko, a nerkowce zblendować na gładki krem (w razie potrzeby dolewając odrobinę mleka, w którym nerkowce się moczyły).
- Masę nałożyć na wcześniej przygotowany spód.
- Mango obrać i zblendować na mus, wyłożyć na wierzch- ciasto schłodzić w zamrażarce przez 2 godziny.
Ciasto oczywiście należy przechowywać w lodówce!
Mogę się również pochwalić, że przepis jest dostępny również w najnowszym wydaniu E!stilo!!
*Każdy czytelnik mojego bloga, zamawiając produkty w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ, otrzyma 10zł rabatu wpisując kod "FOODMANIA10" przy finalizacji zamówienia w koszyku)!!!
Kalorie:
Całość (12 kawałków)- ok. 2735kcal
1 kawałek- ok. 228kcal
Madziu bardzo piękne ciasto. Więc wcale mnie nie dziwi że przepis został opublikowany :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję próbować podobny sernik i był genialny, a Twój wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńRównież je uwielbiam! Myślę, że warto wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie :) lekkie i pyszne ciasto stanowiące idealną propozycję na zbliżające się cieplejsze dni ;)
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam nic raw :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszedł;)
OdpowiedzUsuńjeny ale obłędnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńfajne to :) choć ja bym użyła serka zamiast nerkowców, muszę zrobić :) dzieki za inspirację
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie :D uwielbiam nerkowce, więc pewnie się skuszę i spróbuję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje w takim razie ;)
OdpowiedzUsuńA sernik rewelacyjny, uwielbiam takie raw przepisy ♥
Twoja wyobraźnia nie zna granic. Kocham nerkowce i na pewno zrobię takie ciasto ;)
OdpowiedzUsuńzaskakujące, ciekawe i pięknie się prezentujące :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! :)
OdpowiedzUsuńPyszności :-) muszę go kiedyś zrobić :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPraliny na czubku są absolutnie urocze :)
OdpowiedzUsuńshariankoweleben.wordpress.com
Mmm cudowny *.* I do tego z mango! <3
OdpowiedzUsuńNerkowce? Mango? Raj <3
OdpowiedzUsuńTen nernik musi smakować obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńMniam, super sernik, a masa z mango wygląda tak słonecznie i pysznie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały sernik. Uwielbiam takie orzechowe wypieki;)
OdpowiedzUsuńMniam! Sernik z nerkowców? WOW. Cuda wymyślasz. Kocham nerkowce, do tego mus z mango. Przepysznie! Zapisuję! :)
OdpowiedzUsuńintryguje smakiem! masa w nerkowców - nie mam pojęcia jak smakuje, ale zapowiada się niezwykle pysznie!
OdpowiedzUsuńOch tak! Takie nerkowcowe łakocie są rewelacyjne <3
OdpowiedzUsuńWspaniały sernik. Chetnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńWspaniały, przepis zapisuję jak najszybciej realizuje:)
OdpowiedzUsuńpo prostu perfekcyjne ciasto i z mango <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie.
OdpowiedzUsuńChyba wkrótce go zrobię! :D a skład bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńfajne są te Twoje serniki z nerkowców, muszę kiedyś spróbować
OdpowiedzUsuń