Lekkie, mocno kremowe i kokosowe!
To był strzał w 10! "Naszła" mnie ochota na ciecierzycę na słodko, ponieważ bardzo dawno nie wykorzystywałam jej do wypieków, chociaż bardzo smakuje mi pod taką postacią. Jednak postanowiłam wykonać coś nowego, czego wcześniej nie próbowałam... nie muffiny, nie ciasto... a więc zapiekanka!!
O kokosowym smaku, z dodatkiem słodkiego banana i tahini... podana jeszcze ciepła- niebo w gębie! :)
Składniki:
- 4 łyżki ciecierzycy
- 2 łyżki mąki kokosowej (firmy OWOCOWY RAJ)*
- 1 łyżeczka tahini
- 1 dojrzały banan
- Ciecierzycę namoczyć (kilka godzin), a następnie ugotować do miękkości.
- Ostudzoną ciecierzycę zblendować z bananem, po czym dodać mąkę kokosową oraz tahini i ponownie zblendować.
- Masę przełożyć do foremek (kokilek) i piec około 20- 25 minut w 190 stopniach.
*Każdy czytelnik mojego bloga, zamawiając produkty w sklepie internetowym OWOCOWY RAJ, otrzyma 10zł rabatu wpisując kod "FOODMANIA10" przy finalizacji zamówienia w koszyku)!!!
Kalorie:
Całość (2 zapiekanki)- ok. 445kcal
1 zapiekanka- ok. 223kcal
ROBIĘ!!! :D
OdpowiedzUsuńAle świetnie wygląda! Musiało być pyszne! ;)
OdpowiedzUsuńCudne :)))
OdpowiedzUsuńPycha :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe i przepis podkradam :)
OdpowiedzUsuńzapisano w zakładkach :)
OdpowiedzUsuńAle Ty masz świetne pomysły! Nic, tylko papugować od Ciebie :D
OdpowiedzUsuń*_______*
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokos pod każdą postacią. Także zapaliłam się do tego przepisu. Mini zapiekanki wyglądają bardzo apetycznie. Ciekawe czy ciecierzyca jest wyczuwalna :) Pozdrawiam cieplutko i miłego majowego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuńtakie zapiekanki to ja lubię - szczególnie kokosowe z bananem :)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :)))
OdpowiedzUsuńPoproszę w tempie natychmiastowym do domu :)
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale kremowo.
OdpowiedzUsuńPrzepyszne :)
OdpowiedzUsuńMuszą być pycha ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe te zapiekanki, super pomysł.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, muszę koniecznie wypróbować na zapiekanki z ciecierzycy bym nie wpadła :)
OdpowiedzUsuńcudownie sie prezentuja <3 !
OdpowiedzUsuńJako zagorzała fanka ciecierzycy mogę tylko napisać, że wiem, jakie to było boskie i uzależnia do tego stopnia, że chce się wciąż znowu i znowu i znowu... ;)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić ciecierzycę koniecznie !:D
OdpowiedzUsuńSuper danie, ma idealną konsystencję :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować ciecierzycy na słodko :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńświetna sprawa :) cudo !
OdpowiedzUsuńi juz wiem co zrobie z resztki ciecierzycy, ktora mi zostala - super :)
OdpowiedzUsuńPyszności!
OdpowiedzUsuń